Do podpaleń doszło w nocy 12 maja w dwóch lokalizacjach przy ul. Korczaka na osiedlu Strzemięcin w Grudziądzu. Pożarem zostały objęte najpierw plastikowe kontenery na śmieci, a godzinę później płonęła wiata wraz z kontenerami. Uszkodzony został też samochód zaparkowany przy wiacie.
Sprawę administracja zgłosiła policji. Funkcjonariusze wszczęli dochodzenie.
- Po zebraniu materiału dowodowego, między innymi nagrań monitoringu miejskiego z rejonu pożaru, policjanci wytypowali mężczyznę, który był im znany z poprzednich tego typu zdarzeń - mówi asp. Łukasz Kowalczyk oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu. - Został zatrzymany.
Podpalacz przyznał się i złożył wyjaśnienia. - Usłyszał zarzut uszkodzenia mienia poprzez podpalenie - informuje asp. Kowalczyk.
Za to przestępstwo grozi 32-latkowi do pięciu lat więzienia. Straty wywołane pożarem wyniosły ok. 40 tys. zł.
