Przypomnijmy, że auto spłonęło w nocy z 2 na 3 grudnia. Właścicielka samochodu zawiadomiła policję i wskazała mężczyznę, który wcześniej groził jej podpaleniem.
Przeczytaj także: Na bydgoskim Błoniu spłonął mercedes wart 150 tysięcy złotych. Policja zatrzymała 31-latka
- Około godziny 3 nad ranem sprawca podpalił zaparkowanego na ulicy Tuwima mercedesa - mówi Maciej Daszkiewicz, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że sprawcą może być mężczyzna, który wcześniej wdał się w awanturę z właścicielką samochodu i groził spaleniem. Właścicielka oszacowała straty na około 150 tys. złotych.
Zatrzymany w momencie ujęcia miał blisko promil alkoholu w organizmie. Trafił do aresztu. Za podpalenie grozi mu do pięciu lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »