Podróż do Gruzji z przewodnikiem. W bydgoskiej restauracji?

- Gruzja ma różne oblicza, jest bardziej kapryśna niż kobieta, nieobliczalna jak tornado, piękna, chaotyczna, podlana winem, wódką i biesiadami - opowiada Krzysztof Nodar Ciemnołoński, podróżnik z gruzińskimi korzeniami, mieszkający w Tbilisi, poeta, bloger i właściciel firmy Tamada Tour, która organizuje wycieczki do Gruzji. - Nie można jej po prostu lubić - albo się ją kocha albo nienawidzi. To popularny kierunek turystyczny, do objechania konno, rowerem, autostopem, z biurem podróży lub bez. Wielu spędziło tutaj magiczne wakacje pod gwiazdami, szlajając się nieoznaczonymi górskimi szlakami, niektórzy wspięli się na pięciotysięcznik Kazbek, inni pływali w Morzu Czarnym w Batumi, pałaszowali tłuste jak cholera potrawy w Tbilisi albo czuli dreszczyk podniecenia przekraczając granicę i zapuszczając się na okupowane przez Rosję terytorium Abchazji.

Tamada-Tour Bydgoszcz: Raz pojedziesz do Gruzji, wrócisz tam na pewno!

Pan Krzysztof pięknie opowiada o Gruzji i zrobi to również podczas spotkania, które odbędzie się 29 stycznia (pocz. o godz. 18:00) w No 1 Restaurant & Wine Bar przy ul. Staszica 1 w Bydgoszczy. Będzie miało formułę audio-wizualnego slajdowiska, wypełnionego barwnymi opowieściami i anegdotami, podszytymi kaukaskim, absurdalnym humorem i zadziornym przesłaniem.

Wstęp jest wolny. Organizatorzy proszą o przybycie pół godziny przed spotkaniem i wcześniejszą rezerwację (tel. 52 320 37 29 lub e-mail: [email protected]).