Spis treści
Nauczyciele w ostatnich latach bardzo ucierpieli w kwestii wynagrodzeń. Rosnąca płaca minimalna i brak podwyżek dla tej grupy zawodowej sprawiły, że pensje nauczycieli byłe bliskie najniższemu krajowemu wynagrodzeniu. A to sprawiło, że zawód nauczyciela przestał być atrakcyjny i najlepsi specjaliści omijali go szerokim łukiem. I na szczęście w szkołach znajdziemy jeszcze wielu nauczycieli z pasją, ale jeśli ich sytuacja finansowa się nie poprawi to takich pedagogów z powołania będzie coraz mniej.
Tyle zarabiają nauczyciele w 2025 roku
Płaca minimalna w 2025 roku wzrosła o 7,8%, a pensje nauczycieli jedynie o 5%, co oczywiście budzi sprzeciw. Zarobki nauczycieli z przygotowaniem pedagogicznym w 2025 roku po 5% podwyżce płac wynoszą odpowiednio:
nauczyciel początkujący 5154 zł brutto
nauczyciel mianowany 5310 zł brutto
nauczyciel dyplomowany 6 211 zł brutto
Kwoty te zdaniem nauczycieli nawet nie są adekwatne do tego, jaka odpowiedzialność spoczywa na nauczycielach.
Kiedy nauczyciele mogą liczyć na podwyżki?
Nauczyciele w 2024 roku otrzymali 30% podwyżki wynagrodzeń. To jednak, że wypłaty nauczycieli nieco uciekły od minimalnego krajowego wynagrodzenia, ale daleko im jeszcze do tych sprzed 20 lat, kiedy zarabiali nawet ponad 200% najniższej krajowej. Zobaczcie, kiedy nauczyciele mają szansę na podwyżki wynagrodzeń. Szczegóły w galerii poniżej:
Coraz więcej wakatów dla nauczycieli
Nauczyciel ze względu na zarobki od kilku lat nie przyciąga specjalistów. Szczególnie widoczne jest to w szkołach branżowych, gdzie jest zapotrzebowanie na fachowców. Coraz więcej nauczycieli rezygnuje z pracy ze względu na wynagrodzenie. Społecznie praca nauczyciela też nie jest najlepiej oceniana. Ta grupa zawodowa jest ciągle krytykowana za chęć zarabiania na dobrym poziomie, bo mają więcej krótszy czas pracy i więcej wolnego niż pracownik na etacie.
Warto jednak przypomnieć, że praca nauczyciela to 40 godzin tygodniowo, czyli dokładnie tyle, ile pracuje pracownik zatrudniony w oparciu o umowę o pracę. Dodatkowe więcej urlopu nauczycieli nie oznacza, że mają tyle samo wolnego co uczniowie. A do tego nauczycielowi termin urlopu narzucany jest z góry i nie może on go sobie zaplanować kiedy chce.
Jedyną szansą na atrakcyjniejsze zarobki dla nauczyciela są nadgodziny, co jednak sprawia, ze nauczyciele są przepracowani i mniej zaangażowani, a to przekłada się na jakość kształcenia.
