Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podwyżki dla nauczycieli przegłosowali rządzący, ale to gminy wypłacają je z własnej kieszeni

Ewa Abramczyk-Boguszewska
Ewa Abramczyk-Boguszewska
Nauczyciele otrzymali podwyżki od 1 września br. Ich pensje wzrosły o 6 proc. Jednak w przysz­łym roku raczej nie mogą liczyć na wyższe wynagrodzenia, podobnie jak inni pracownicy „budżetówki”
Nauczyciele otrzymali podwyżki od 1 września br. Ich pensje wzrosły o 6 proc. Jednak w przysz­łym roku raczej nie mogą liczyć na wyższe wynagrodzenia, podobnie jak inni pracownicy „budżetówki” Łukasz Gdak
Do 30 września nauczyciele powinni otrzymać podwyżki, które weszły w życie od 1 września. Samorządy muszą wypłacać je z własnej kieszeni, bo subwencja oświatowa jest za niska.

Podwyżki dla nauczycieli 2020

- Jestem nauczycielem dyplomowanym, uczę w szkole ponad 20 lat. Ile dostałam podwyżki? Licząc z dodatkiem stażowym około 200 zł „na rękę” miesięcznie - mówi pani Maria, nauczycielka z Bydgoszczy.

Gminy zapłacą za podwyżki dla nauczycieli

Od 1 września br. zasadnicze wynagrodzenia nauczycieli wzrosło o 6 proc. W przypadku stażystów wynosi ono 2948 zł, kontraktowych - 3033 zł, mianowanych - 3445 zł, natomiast dyplomowanych - 4046 zł. Kwoty te - wszystkie brutto - należą się nauczycielom z tytułem magistra i przygotowaniem pedagogicznym, a więc tym zajmującym najwyższe miejsca w tabelkach płacowych.

Niestety, mimo zapewnień rządu, że subwencja pokryje nauczycielskie podwyżki, samorządy musiały same znaleźć pieniądze na ten cel.

Podwyżki dla nauczycieli do 30 września 2020

Podwyżki dla nauczycieli muszą zostać wypłacone do 30 września.

Nauczyciele w Bydgoszczy otrzymali je 15 września. Średnio wyniosły one od 200,25 zł brutto (stażyści) do 368,46 zł brutto (dyplomowani). - Miasto na ww. podwyżki nie otrzymało dodatkowych środków - mówi Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta Bydgoszczy. - W Bydgoszczy koszt podwyżek od września do grudnia bieżącego roku to 7.177.588 zł.

Koszt wrześniowej podwyżki nauczycieli w Toruniu oznacza wzrost wydatków gminy na oświatę w tym roku o około 3,9 mln zł. - Wzrost subwencji oświatowej z roku na rok jest wolniejszy niż wzrost wynagrodzeń, w szczególności wynagrodzeń nauczycieli, stanowiących większość wydatków oświatowych - mówi Małgorzata Litwin, główny specjalista w Wydziale Komunikacji Społecznej i Informacji Urzędu Miasta Torunia. - Poprzednia podwyżka (z września 2019 roku) spowodowała wzrost wydatków na wynagrodzenia nauczycieli w roku 2020 w porównaniu do roku poprzedniego o ok. 6,2 proc., tj. tyle, ile wzrosły tegoroczne nakłady na oświatę z budżetu państwa. Można zatem uznać, że tegoroczna wrześniowa podwyżka pokrywana jest ze środków własnych Torunia.

Toruńscy nauczyciele otrzymali podwyżki na konta 23 września.

Podwyżki otrzymali już także pedagodzy w Grudziądzu. - Podwyżka wynagrodzenia zasadniczego ma wpływ na podwyższenie dodatku za staż pracy - przypomina Beata Adwent, rzecznik prasowy prezydenta Grudziądza. - W bieżącym roku miasto musi dołożyć do wydatków związanych z finansowaniem oświaty około 33 proc. środków przeznaczonych na zadania oświatowe.

W Grudziądzu na podwyżki dla nauczycieli do końca roku trzeba przeznaczyć 1,75 mln zł.

We Włocławku na podwyżki do końca roku trzeba będzie wydać dodatkowo około 3 mln zł. Gmina nie otrzymała od państwa dodatkowych środków na ten cel. Podwyżki trafiły już na konta włocławskich nauczycieli.

Nauczyciele zarabiają mało

- Niestety, nawet po podwyżce nauczyciele nie zarabiają tak, jak powinni. To nadal bardzo słabo wynagradzana grupa zawodowa - mówi Mirosława Kaczyńska, wiceprezes Kujawsko-Pomorskiego Okręgu ZNP w Bydgoszczy i szefowa bydgoskiego oddziału. - Poza tym pamiętajmy, że obecna 6-procentowa podwyżka weszła w życie dopiero od 1 września i w tym roku będzie obowiązywać tylko przez cztery miesiące. Wyrównanie, które duża grupa najsłabiej uposażonych nauczycieli otrzymała od 1 stycznia br. wynikało wyłącznie z konieczności podniesienia ich pensji zasadniczych do najniższej krajowej, czyli 2600 zł brutto.

Zarobki polskich nauczycieli jedne z najniższych w Europie

Tymczasem jak podaje głos.pl, portal ZNP, pensje polskich nauczycieli należą do najniższych w Europie. Wynika tak z  najnowszej edycji raportu „Education at a Glance 2020” przygotowanego przez ekspertów Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) zrzeszającej 35 wysoko rozwinięte kraje świata (w tym Polskę).

Aby rezultat porównania był wiarygodny, autorzy raportu przeliczyli tzw. siłę nabywczą pieniądza w poszczególnych krajach. Niestety, polscy nauczyciele z pensją 27 879 dolarów rocznie znaleźli się w Europie na piątym miejscu… od końca. Mniej zarabiają tylko nauczyciele z Grecji (26 782 dolary), z Węgier (20 890 dolarów), Słowacji (21 040 dolarów) i Czech (26 425 dolarów).

Nic nie wskazuje na to, aby sytuacja miała się zmienić. W przyszłorocznym budżecie podwyżki dla nauczycieli mimo wcześniejszych obietnic nie są przewidziane.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska