https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podziel się zdjęciami z zakończenia roku szkolnego

ESO
Podziel się zdjęciami z zakończenia roku szkolnego
Podziel się zdjęciami z zakończenia roku szkolnego E.S.
Uczniowie, macie już za sobą zakończenie roku szkolnego i prawdopodobnie przystępujecie do jakże przyjemnej realizacji wakacyjnych planów. Zachęcamy do podzielenia się zdjęciami z ostatnich chwil spędzonych w towarzystwie koleżanek i kolegów z klasy!

E-wydanie Gazety Pomorskiej

Nie możesz kupić papierowego wydania naszej gazety? Teraz możesz dowiedzieć się, co dzieje się w twoim regionie, kraju i świecie także czytając e-wydanie "Pomorskiej KLIKNIJ TUTAJ

Pokażcie też, jak spędzacie pierwsze wakacyjne chwile.

Zdjęcia możecie przesyłać na adres [email protected] , a także publikować na blogach portalu społecznościowego "Pomorskiej" MM Bydgoszcz.

Studentów i osoby pracujące zachęcamy też do dzielenia się starymi, pamiątkowymi zdjęciami z uroczystości szkolnych. Powspominajmy razem!

Życzymy dobrej wakacyjnej zabawy!
Udostępnij

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~gość~
W Filharmonii Pomorskiej, miało miejsce „uroczyste” zakończenie roku szkolnego bydgoskiej szkoły muzycznej. Zadać można by sobie pytanie – dla kogo owo zakończenie roku było uroczyste? Tak... „impreza” daje do myślenia... na pewno zakończenie roku nie było uroczyste dla dzieci. Czy dzieci, które zostały pominięte w prezentacji wielkich sukcesów były szczęśliwe? Ogłaszano bowiem tylko sukcesy ogólnopolskie i międzynarodowe, czy pozostałe dzieci nie zasługują na choćby jedno słowo skierowane do nich? Dodatkowo – w kategorii konkursów ogólnopolskich i międzynarodowych – również pominięto niektórych laureatów – czy była to więc uroczystość dla dzieci?
Frekwencja 99.99% - i super nagroda – obiad dla całej rodziny w restauracji. Czy oznacza to, że szkoła promuje tylko dzieci zdrowe? Pozostałe są dziećmi drugiej kategorii? Czy to, że dziecko z kaszlem nie chodzi do szkoły to wg szanownej kapituły dobrze, czy źle? Czy szanowna kapituła przyznająca tę nagrodę sprawdziła czy aby laureat nie łamał przypadkiem zarządzenia kuratorium odnoście profilaktyki zakażeń grypą? :-) Dyrekcja szkoły apelowała wówczas o pozostawianie dzieci w domach przy podejrzeniu zachorowania na grypę. W każdym razie, maluchy zostały tą nagrodą zmotywowane, i w przyszłym roku będą walczyć! – katar, biegunka nam nie straszne – do szkoły będziemy przychodzić, zarażać innych i wymiotować w przerwach; ale w przyszłym roku, nagroda za frekwencję – nasza!
Poruszany był też z dumą temat psychologii i wykładów prowadzonych przez znane osobistości z tej dziedziny. Tylko, czy dyrekcja szkoły brała w tych wykładach udział? Jak widać chyba nie, bo podejście do dzieci zaprezentowane przez nią na zakończeniu roku było poniżej krytyki.
Czy w bydgoskiej szkole muzycznej, Alma Mater Rafała Blechacza, szkole, której patronuje minister kultury, na prawdę nie można k u l t u r a l n i e i profesjonalnie przygotować zakończenia roku? Imprezy, która nie będzie krzywdziła dzieci - które miały zresztą obowiązek w niej uczestnictwa, bez względu czy należały do tak wynoszonej na piedestały „elity muzycznej” szkoły. Czy dziecko, które nie zdobyło miejsca na podium w żadnym konkursie, które uczy się pilnie i pracuje przez cały rok, nie ma prawa do chwili wdzięczności i szacunku okazanego mu przez dyrekcję szkoły? Zamiast tego patrzy i słucha jak szanowna kapituła szkoły wychwala i wręcza coraz to kolejne nagrody i laury jego koleżankom i kolegom (przeważnie padają te same nazwiska przy okazji wyliczania kolejnych konkursów)? Przykład: kangur matematyczny – I miejsce doskonale zaprezentowane. Pozostali laureaci – drobnym druczkiem, ich nazwisk nikt nawet nie odczytał... zamiast tego usłyszeliśmy... panie dyrektorze, poproszę następną planszę....
Nagroda pieniężna przyznana przez radę rodziców – to dopiero „nowość”, było jakieś losowanie „kto dostanie”? :-)
Żal, żal i jeszcze raz żal. Przykładów można by mnożyć, może ktoś ma nagranie tej uroczystości i udostępni na youttube, tego trzeba posłuchać!
Tak więc kolejne zakończenie roku w szkole muzycznej minęło... i było niestety takie samo jak w latach poprzednich... jak to się mówi? – dno i metr mułu.
Jedyny pozytyw to występ chóru i orkiestry; cała reszta ż e n u j ą c a .
~~gość~~
W Filharmonii Pomorskiej, miało miejsce „uroczyste” zakończenie roku szkolnego bydgoskiej szkoły muzycznej. Zadać można by sobie pytanie – dla kogo owo zakończenie roku było uroczyste? Tak... „impreza” daje do myślenia... na pewno zakończenie roku nie było uroczyste dla dzieci. Czy dzieci, które zostały pominięte w prezentacji wielkich sukcesów były szczęśliwe? Ogłaszano bowiem tylko sukcesy ogólnopolskie i międzynarodowe, czy pozostałe dzieci nie zasługują na choćby jedno słowo skierowane do nich? Dodatkowo – w kategorii konkursów ogólnopolskich i międzynarodowych – również pominięto niektórych laureatów – czy była to więc uroczystość dla dzieci?
Frekwencja 99.99% - i super nagroda – obiad dla całej rodziny w restauracji. Czy oznacza to, że szkoła promuje tylko dzieci zdrowe? Pozostałe są dziećmi drugiej kategorii? Czy to, że dziecko z kaszlem nie chodzi do szkoły to wg szanownej kapituły dobrze, czy źle? Czy szanowna kapituła przyznająca tę nagrodę sprawdziła czy aby laureat nie łamał przypadkiem zarządzenia kuratorium odnoście profilaktyki zakażeń grypą? :-) Dyrekcja szkoły apelowała wówczas o pozostawianie dzieci w domach przy podejrzeniu zachorowania na grypę. W każdym razie, maluchy zostały tą nagrodą zmotywowane, i w przyszłym roku będą walczyć! – katar, biegunka nam nie straszne – do szkoły będziemy przychodzić, zarażać innych i wymiotować w przerwach; ale w przyszłym roku, nagroda za frekwencję – nasza!
Poruszany był też z dumą temat psychologii i wykładów prowadzonych przez znane osobistości z tej dziedziny. Tylko, czy dyrekcja szkoły brała w tych wykładach udział? Jak widać chyba nie, bo podejście do dzieci zaprezentowane przez nią na zakończeniu roku było poniżej krytyki.
Czy w bydgoskiej szkole muzycznej, Alma Mater Rafała Blechacza, szkole, której patronuje minister kultury, na prawdę nie można k u l t u r a l n i e i profesjonalnie przygotować zakończenia roku? Imprezy, która nie będzie krzywdziła dzieci - które miały zresztą obowiązek w niej uczestnictwa, bez względu czy należały do tak wynoszonej na piedestały „elity muzycznej” szkoły. Czy dziecko, które nie zdobyło miejsca na podium w żadnym konkursie, które uczy się pilnie i pracuje przez cały rok, nie ma prawa do chwili wdzięczności i szacunku okazanego mu przez dyrekcję szkoły? Zamiast tego patrzy i słucha jak szanowna kapituła szkoły wychwala i wręcza coraz to kolejne nagrody i laury jego koleżankom i kolegom (przeważnie padają te same nazwiska przy okazji wyliczania kolejnych konkursów)? Przykład: kangur matematyczny – I miejsce doskonale zaprezentowane. Pozostali laureaci – drobnym druczkiem, ich nazwisk nikt nawet nie odczytał... zamiast tego usłyszeliśmy... panie dyrektorze, poproszę następną planszę....
Nagroda pieniężna przyznana przez radę rodziców – to dopiero „nowość”, było jakieś losowanie „kto dostanie”? :-)
Żal, żal i jeszcze raz żal. Przykładów można by mnożyć, może ktoś ma nagranie tej uroczystości i udostępni na youttube, tego trzeba posłuchać!
Tak więc kolejne zakończenie roku w szkole muzycznej minęło... i było niestety takie samo jak w latach poprzednich... jak to się mówi? – dno i metr mułu.
Jedyny pozytyw to występ chóru i orkiestry; cała reszta ż e n u j ą c a .
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska