Z tego samego powodu już wcześniej odwołano już męskie zjazdy zaplanowane na piątek i sobotę we francuskim Chamonix. Również w tym przypadku nie podjęto jeszcze decyzji o przeniesieniu ich w inne miejsce.
Warunki pogodowe w bieżącym sezonie już kilkukrotnie uniemożliwiały przeprowadzenie zawodów alpejskiego pucharu świata. Na przeszkodzie stawały między innymi obfite opady śniegu lub silne podmuchy wiatru.
Gdzie najbliższe zawody Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim?
W rywalizacji kobiet najbliższą areną zmagań będzie włoska miejscowość Kronplatz. Już we wtorek, 30 stycznia odbędzie się w niej slalom gigant, w którym udział weźmie Maryna Gąsienica-Daniel. Nasza najlepsza alpejka pierwotnie planowała start w minioną niedzielę w supergigancie w Cortinie d'Ampezzo, zrezygnowała jednak z przejazdu ze względu na przeziębienie - Polka postanowiła zadbać o to, by w lepszej dyspozycji zdrowotnej wystartować w swojej ulubionej konkurencji.
Kolejne zawody pań planowano w najbliższy weekend w Garmisch-Partenkirchen, ich odwołanie sprawiło jednak, że alpejki będą miały dłuższą przerwę - aż do 10 lutego, kiedy to według kalendarza powinny odbyć się zmagania w Andorze (Soldeu).
Jeśli chodzi o rywalizację mężczyzn - wciąż nie wiadomo, czy dojdzie do skutku planowany na niedzielę we francuskim Chamonix slalom (na razie poinformowano jedynie o odwołaniu zjazdów). Jeśli zawody zostaną odwołane, alpejczycy na kolejny start poczekają do 10 lutego, kiedy to zaplanowano rywalizację w bułgarskiej miejscowości Bansko.
Kto wygrał zawody PŚ w miniony weekend?
W miniony weekend w Garmisch-Partenkirchen rywalizowali alpejczycy. Zarówno w sobotę jak i w niedzielę udało się przeprowadzić zmagania w konkurencji supergigant. Pierwszego dnia po raz pierwszy w karierze zwycięstwo odniósł 30-letni Francuz Nils Allegre (w niedzielę był 14.), który wyprzedził urodzonego w 1993 roku Włocha Guglielom Boskę (pierwsze podium w karierze) i Szwajcara Loica Meillarda.
Lewandowski rezygnuje z gry u Probierza. Co dalej z reprezentacją?
W niedzielę zwyciężył wielki faworyt i lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Szwajcar Marco Odermatt, przed Austriakiem Raphaelem Haaserem i Szwajcarem Franjo Von Allmenem (po raz pierwszy w karierze na podium).
Rywalizację pań w Cortinie d'Ampezzo wygrywały kolejno Austriaczka Stephanie Venier (piątek, zjazd), Norweżka Ragnhild Mowinckel (sobota, zjazd) i Szwajcarka Lara Gut-Behrami (niedziela, supergigant).
