W porannych kwalifikacjach wystartowało aż sześć Polek. Tylko jedna z nich przebrnęła kwalifikacje - Dawidek zajęła w nich szóstą lokatę. Pozostałe Biało-Czerwone część eliminacyjną zakończyły poza czołową dwudziestką: 23. miejsce zajęła Natasza Piwowarczyk, 25. Olga Kaciczak, 27. Karolina Półtorak, 32. Sonia Zapała, a 33. Natalia Stokłosa.
Srebrny medal Weroniki Dawidek
Nasza najlepsza snowboardzistka zmagania finałowe rozpoczęła od wyeliminowania Czeszki Adeli Keclikovej. W ćwierćfinale okazała się lepsza od Ukrainki Eleonory Pawliuk, z kolei w półfinale po niezwykle wyrównanej rywalizacji wyprzedziła Szwajcarkę Xenię Von Siebenthal (Polka przekroczyła linię mety o zaledwie 0,03 sekundy szybciej od rywalki).
W rywalizacji o złoto przeciwniczką osiemnastolatki była Kanadyjka Aurelie Moisan, zwyciężczyni porannych kwalifikacji. Snowboardzistka z Ameryki Północnej okazała się zdecydowanie lepsza, uzyskała czas lepszy o niemal sekundę od Dawidek, która ostatecznie zawody zakończyła na drugiej pozycji dającej miano wicemistrzyni świata.
Trzeci polski medal w historii
Tegoroczny medal jest dopiero trzecim wywalczonym przez polskich snowboardzistów specjalizujących się w konkurencjach alpejskich na mistrzostwach świata juniorów. Wcześniej w konkurencji slalom gigant równoległy po srebro sięgnęła Małgorzata Kukucz (1999), z kolei siedemnaście lat temu brązowy krążek uzyskała Karolina Sztokfisz.
W piątek w gigancie równoległym rywalizowali także panowie, Polacy nie zdołali jednak awansować do najlepszej szesnastki. Najwyżej, na 20. pozycji, uplasował się Maciej Mikołajczyk. Miejsca pozostałych Biało-Czerwonych: 27. Marcin Wilk, 49. Anatol Kulpiński.
W sobotę, 23 marca, drugi dzień zmagań w Lachtal - tym razem snowboardziści powalczą o medale w slalomie równoległym. W tej samej konkurencji w niedzielę, na zakończenie mistrzostw, odbędzie się rywalizacja par mieszanych.
