W gronie żałobników dostrzegliśmy przyjaciół i współpracowników Adama Wójcika z czasów jego sportowej kariery. Są m.im jego były trener Andrej Urlep dawni koszykarze Śląska Maciej Zieliński i Dominik Tomczyk. Był Grzegorz Schetyna, wojewoda Paweł Hreniak i wiceprezydent Wrocławia Maciej Bluj oraz były prezydent Wrocławia Bogdan Zdrojewski. Trumnę z kaplicy wynieśli koledzy koszykarza. Synowie do grobu włożyli piłki do koszykówki.
Mszy i uroczystościom pogrzebowym przewodniczył ksiądz Andrzej Kuśmicki wujek Adama Wójcika. - Jedne z ostatnich słów Adasia to były słowa” będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze” - mówił podczas homilii. - I to jak echo brzmi w moich uszach. Nie mówmy ci „żegnaj” mówimy „do zobaczenia”. Później - już nad grobem - ksiądz Kuśmicki dodał: - Gdyby chciał jeszcze się odezwać powiedziałby nam wszystkim: " Dziękuję, że jesteście. Nie zostawcie ,mnie samego".
Były koszykarz Śląska Wrocław Aleksander Avlijas: można by nawet tę Halę nazwać imieniem Adama Wójcika. Avlijas przed laty grał razem z Adamem Wójcikiem w koszykarskim Śląsku. W sobotnie popołudnie żegnał go na spotkaniu we wrocławskiej Hali Ludowej. Przyszło kilkaset osób. Ludzie związani z koszykówką, kibice i przyjaciele Mistrza.
- Tak jak po każdym meczu przychodzi czas na odpoczynek tak dziś chcę ci powiedzieć Adam: odpoczywaj w pokoju – tak pożegnał Adama Wójcika Grzegorz Schetyna. Szef koszykarskiego Śląska z czasów gdy klub ten odnosił największe sukcesy. Wtedy też grał w nim Adam Wójcik. - Jesteś symbolem sportowego koszykarskiego Wrocławia – dodał wiceprezydent miasta Maciej Bluj.
Na spotkaniu w Hali pojawiły się pierwsze pomysły jak upamiętnić wybitnego sportowca. Aleksander Avlijas wspomniał o pomniku albo o nazwaniu hali imieniem Adama Wójcika. Prezes Dolnośląskiego Związku Koszykówki Arkadiusz Zagrodnik zaproponował ustanowienie nagrody imienia Adama Wójcika. Co roku dostawałby ją najlepszy koszykach młodego pokolenia.
Adama Wójcika wspominali też jego pierwszy trener z Gwardii Wrocław Krzysztof Walonis. Mówił jak to budził swojego wychowanka o szóstej rano i zabierał na trening. Tak by chłopak na 8.00 zdążył do szkoły. - Nigdy nie pokazywał, że jest wielki. Był autentycznie skromny – mówił o nim trener.
- Zapamiętam go z radosnego uśmiechu. Dziś gra już w innej lidze i będziemy mu kibicowali - zakończył swoje wspomnienie wiceprezydent Wrocławia Maciej Bluj.
Dodajmy, że w piątek - dzień przed pogrzebem - ogłoszono decyzję Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Adam Wójcik został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za "wybitne osiągnięcia sportowe i promowanie Polski na arenie międzynarodowej".
