W poniedziałek z Zielonej Góry dotarła smutna wiadomość. W wieku 66 lat zmarł utytułowany żużlowiec i wieloletni trener ROW-u Rybnik, Jan Grabowski. Dziś najpierw o godz. 8 rozpoczęła się msza św. w kościele Św. Ducha w Zielonej Górze, a druga część ceremonii, trwa na cmentarzu przy ul. Wrocławskiej (okolice stadionu Falubaz Zielona Góra).
Jana Grabowskiego żegna cała żużlowa Polska. Na pogrzeb pojechali między innymi żużlowcy ROW-u Rybnik: Damian Baliński, Kacper Woryna, Robert Chmiel i Przemysław Giera, a także działacze rybnickiego klubu ROW Rybnik, na czele z prezesem Krzysztofem Mrozkiem.
Jan Grabowski w maju świętowałby 67 urodziny. Był znany i ceniony w środowisku żużlowym. Jako zawodnik w latach 1970-1980 reprezentował barwy Falubazu (Zgrzeblarek) Zielona Góra. Dwukrotnie wraz z drużyną zdobył brązowe medale Drużynowych Mistrzostw Polski w 1973 i 1979 roku.
Jan Grabowski nie żyje, były zawodnik i trener Falubazu Zielona Góra
Po zakończeniu kariery sportowej pozostał w żużlu. Najpierw rozpoczął pracę jako trener młodzieży w zielonogórskim klubie, a później objął stery pierwszoligowego Falubazu. Już w pierwszym roku (1985 r.) wywalczył z drużyną tytuł Drużynowych Mistrzostw Polski na żużlu. Cztery lata później zespół pod jego wodzą zdobył brązowy medal.
W ciągu swojej kariery trenerskiej prowadził również m.in. RKM (KS ROW) Rybnik i KM Ostrów Wielkopolski.
W rybnickim klubie pracował w latach 1998 - 2002 i 2013 - 2015. To pod wodzą Jana Grabowskiego ROW Rybnik uzyskał awans do Ekstraligi w roku 2003, także on podjął się dzieła odbudowy rybnickiego klubu w roku 2013 - wtedy to prowadzony przez niego ŻKS ROW Rybnik uzyskał awans do 1. ligi żużlowej.