Włocławek. Pogrzeb Marka Szubskiego, byłego wójta i naczelnika starostwa powiatowego.
Marek Szubski, były wójt gminy Kowal w latach 1998-2006 i naczelnik starostwa powiatowego zmarł w sobotę, 13 marca. W przeszłości był radnym, przewodniczącym rady gminy Kowal w latach 1994-1998, członkiem OSP w Grabkowie. W starostwie powiatowym we Włocławku pełnił funkcję Naczelnika Wydziału Ochrony Środowiska i Administracji Budowlanej. Był też członkiem rady nadzorczej Banku Spółdzielczego i zespołu folklorystycznego "Smólnik".
- W imieniu samorządu gminy Kowal chcę serdecznie pożegnać kolegę, człowieka, który zawsze żył gminą Kowal, dla niej służył, dla niej pracował, dla niej wiele zdrowia oddał -
powiedział podczas pogrzebu Stanisław Adamczyk, wójt gminy Kowal. - Pomagał tam, gdzie mógł pomagać wszystkim tym, którzy oczekiwali od niego pomocy.
O działalności w OSP Marka Szubskiego mówił Lech Kuropatwiński.
- Trudno uwierzyć, że Marek opuszcza nas na zawsze - powiedział Wiesław Caban z zespołu folklorystycznego "Smólnik". - Marek był znawcą folkloru kujawskiego z autopsji. Znał doskonale gwarę i zwyczaje kujawskie. Był solistą o wyjątkowo łagodnym, ciepłym głosie. Śpiewane przez niego kujawiaki miały brzmienie naturalne i autentyczne.
- Kochany Tato, czuję Twoją obecność, zawsze będziesz z nami - mówił Marek Szubski, syn zmarłego. - Nauczyłeś mnie życia - jak być porządnym człowiekiem i nie krzywdzić innych. Całe życie byłeś życzliwy wobec innych. Dzięki tobie stałem się "szóstym zawodnikiem". Zaraziłeś mnie pasją, którą kontynuuję do dzisiaj.
