12 sierpnia potwierdzono drugie ognisko afrykańskiego pomoru świń wykryte u trzody chlewnej w województwie kujawsko-pomorskim.
Najpierw w Kałdusie, potem w Starogrodzie
- Jest kolejne, drugie ognisko afrykańskiego pomoru świń wykryte u świń hodowlanych w powiecie chełmińskim – potwierdził nam Wojciech Młynarek, Kujawsko-Pomorski Wojewódzki Lekarz Weterynarii, który akurat przebywał w gospodarstwie, w którym wykryto wirusa.
To gospodarstwo mieści się w miejscowości Starogród, gm. Chełmno. Było w nim 127 świń, które trzeba ubić i zutylizować.
Przypomnijmy, że pierwsze ognisko ASF- u u świń hodowlanych na terenie woj. kujawsko-pomorskiego potwierdzono kilka dni wcześniej - 9 sierpnia, w miejscowości Kałdus (pow. chełmiński). Było w nim 35 sztuk świń, które także ubito i zutylizowano.
- Bardzo źle się stało, że poprzedni minister rolnictwa - Robert Telus - złagodził wymogi dotyczące bioasekuracji w przypadku małych gospodarstw, które utrzymują trzodę chlewną na własny użytek - stwierdził Ryszard Kierzek, prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej, producent wieprzowiny. - Takie poluzowanie zasad może zaszkodzić wszystkim polskim producentom trzody, trudniej jest walczyć z wirusem.
- Przestrzeganie zasad bioasekuracji to jedyny sposób, by nie przegrać z wirusem ASF-u - uważa Wojciech Młynarek.
Podobnie uważa wojewoda Michał Sztybel, który mówił o tym podczas konferencji (12 sierpnia). Stwierdził, że sytuacja jest poważna i trzeba zrobić wszystko, by wirus się nie rozprzestrzeniał. Wrócił do sprawy pierwszego dzika z ASF-em znalezionego na początku czerwca br. w pow. brodnickim. Dzik był martwy, nie było śladów np. wypadku komunikacyjnego a badania wykazały, że nie pochodził z naszego województwa, ale z odległych części kraju, których nie dałby rady pokonać sam. Czy ktoś go podrzucił? Zdaniem wojewody sprawa „może mieć znamiona sabotażu”.
Warto uważać, by nie zawlec wirusa
Nie oznacza to jednak, że tam, gdzie wykryto wirusa afrykańskiego pomoru świń lekceważono zasady dotyczące bioasekuracji.
- Czasami wirusa mogą zawlec do gospodarstwa np. dostawcy paszy - opowiada jeden z rolników. - Niektórzy nie myślą o bezpieczeństwie klientów i jeżdżą na przemian do gospodarstw ze strefy czerwonej (z dużymi ograniczeniami) i niebieskiej! W dodatku chcą wjeżdżać niemalże pod same chlewnie. Radzę kolegom, by także na to uważali, bo potem - gdyby jednak wirus wniknął do gospodarstwa - może być problem z wypłatą odszkodowania za wybite świnie.
Bo w przypadku przestrzegania zasad bioasekuracji i spełnienia wszystkich warunków za zlikwidowane stado (z nakazu Inspekcji Weterynaryjnej) rolnikowi przysługuje odszkodowanie z budżetu państwa.
Tymczasem na wielu polach wciąż leży słoma w balotach. Nie można jej tam pozostawić, a przecież dziki (które są wektorami tej choroby bardzo niebezpiecznej dla dzików i świń domowych) mogły mieć z nią kontakt.
Rolnicy: - Co mamy robić?
- Przez 90 dni lepiej jej nie ruszać - dodaje lekarz weterynarii.
Inspekcja przypomina, że istnieje zakaz wykorzystywania słomy na ściółkę dla świń pochodzącej z OOO II (czyli z obszaru różowego) i OOO III (czerwonego), chyba że poddano ją obróbce unieszkodliwiającej wirusa lub składowano w miejscu niedostępnym dla dzików co najmniej przez 90 dni przed zastosowaniem.
Obostrzenia dotyczą także przemieszczania świń, a jeśli rolnik będzie chciał sprzedać te zwierzęta, będzie potrzebował zgody powiatowego lekarza weterynarii. Czerwona strefa (z ograniczeniami) dotyczy części trzech powiatów: chełmińskiego, świeckiego i bydgoskiego. Szczegóły na: www.wetgiw.gov.pl.
Polacy opracowali lek na śmiertelną chorobę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Natasza Urbańska mówi o rozwodzie z Józefowiczem. "Wielkie szczęście"
- Krzan zebrało się na podsumowania i odsłoniła brzuszek. Jest czego gratulować?
- Wyciekły niepokojące zdjęcia Margaret. Tak nas promuje przed Francuzami. Wstyd?
- Wypełniony kościół na pogrzebie Zbigniewa Lwa-Starowicza. Jeden szczegół łamie serce