Kiedy mężczyzna zwrócił się do ochroniarzy z prośbą o doprowadzenie go do toalety, nikt nie przypuszczał, co się za chwilę stanie. - Wyszedł, mruknął coś, po czym zaczął ciąć się po gardle. Nie jestem pewien, czy stracił przytomność, ale stracił dużo krwi - relacjonowali reporterzy „Western Telegraph”. Pawłowski przyznał się do napaści na tle seksualnym.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Bez pozwolenia pocałował ekspedientkę w sklepie, później trzymał ją za nadgarstki. - Ten incydent ma na mnie niekorzystny wpływ do dnia dzisiejszego. Czuję się brudna, czuję wstręt. Nie mogę pracować w nocy - mówiła ofiara mężczyzny, ekspedientka małego sklepu.
Wideo: INFO Z POLSKI odc.17 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju