
Mieszkaniec Nakła widząc jak dwóch osobników około godz. 23 wybija szybę w aucie zaparkowanym na jednej z ulic powiadomił policję. Podał rysopisy. Funkcjonariusze od razu wiedzieli o kogo chodzi. Kwestią czasu było zatrzymanie sprawców. Policjanci patrolowali nocą miasto i sprawdzali miejsca, gdzie mogli się ukryć. Najpierw zatrzymali 20-latka, kwadrans później jego wspólnika. Okazało się, że zgłoszone dyżurnemu włamanie, było jedynie „wierzchołkiem góry lodowej” - informuje Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP w Nakle.
Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?

Patrolowcy skontrolowali parkingi w mieście i ujawnili jeszcze inne auta z powybijanymi szybami. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanym aż 10 zarzutów. W tym dwóch za kradzież z włamaniem, a 8 za usiłowanie włamania. Grozi im za to do 10 lat więzienia. 20-latek, jeszcze tego samego dnia trafił do zakładu karnego, by odbyć karę ponad 2 lat pozbawienia wolności za wcześniejsze przestępstwa. Jego kompan ma dozór policyjny.