Wiosna to czas, kiedy niektórzy wypalają suche trawy na poboczach dróg, czy łąk. Niestety, jest to bardzo niebezpieczne. Właśnie wczoraj ktoś nieodpowiedzialny podpalił łąki w miejscowości Lisek. Mundurowi zauważyli co się dzieje. Obok płonącej łąki znajdowały się zabudowania. Pożar rozprzestrzeniał się. Policjanci szybko podjęli decyzję o gaszeniu łąki. Łopatami, które pożyczyli od jednego z mieszkańców, zaczęli gasić ogień. W międzyczasie powiadomiono straż pożarną. Zanim jednak strażacy dotarli na miejsce mundurowi skutecznie gasili rozprzestrzeniające się płomienie.
Obaj policjanci w wyniku tej akcji doznali niewielkich poparzeń dłoni. Jednak po opatrzeniu, udzieleniu pomocy medycznej mogli wrócić do domu. Niestety ogień "zajął się" również umundurowaniem policjantów, powodując wypalenie kilku dziur. Policja ustala sprawcę podpalenia.