Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja zatrzymała kierowcę, który jechał pod prąd na A1 i doprowadził do śmiertelnego wypadku. Grozi mu 12 lat więzienia

mm
Policja zatrzymała kierowcę, który wczoraj uciekł z miejsca wypadku na A1.
Policja zatrzymała kierowcę, który wczoraj uciekł z miejsca wypadku na A1. KMP Toruń
Toruńscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który wczoraj podróżował Oplem Astra pod prąd na autostradzie A1 i doprowadził do wypadku, w konsekwencji którego zginęła jedna osoba.

Jak informują toruńscy policjanci wczoraj do jednej z komend zgłosił się mężczyzna, który poinformował o kradzieży samochodu. Mówił, że zostawił auto z kluczykami w stacyjce i włączonym silnikiem i wówczas pojazd został skradziony. Chodziło o to samo auto, które uczestniczyło w tragicznym wypadku na A1.

Tragedia wydarzyła się tuż po północy na 144 km autostrady A1, na wysokości m. Kopanino w kierunku Gdańska. Zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne. Jeden z kierowców jechał pod prąd!Czytaj więcej o wypadku na kolejnych slajdach ---->Stop Agresji Drogowej. Odcinek 5<script class="XlinkEmbedScript" data-width="854" data-height="480" data-url="//get.x-link.pl/884dc493-664c-e08f-175d-878d71c99e6e,d81cac5b-a5ce-ad37-6629-c45e336f3718,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script></center>

Tragedia na A1 na wysokości Kopanina. Zderzenie kilku aut. J...

Policjanci mieli jednak pewne wątpliwości, co do zaistniałej sytuacji. Wersja mężczyzny odbiegała od ustaleń śledczych. Zdecydowano o jego zatrzymaniu.

- To 40-latek pochodzący z powiatu inowrocławskiego i w przeszłości był notowany m.in. za włamania, kradzieże oraz łamanie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii - informuje podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Dzisiaj mężczyzna usłyszał zarzuty sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym, przyczynienia się do wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z tego miejsca. Grozi mu 12 lat więzienia. Jutro mężczyzna zostanie doprowadzony do prokuratury.

Przypomnijmy, że do wypadku doszło w nocy z wtorku na środę na autostradzie A1, na wysokości miejscowości Kopanino w pow. toruńskim. Osobowy Opel Astra jechał pod prąd i zderzył się z jadącym prawidłowo iveco. Widząc zaistniałą sytuację na pasie awaryjnym zatrzymał się kierowca DAF-a. Za nim stanął kierowca audi, który zahaczył jeszcze o krawężnik i uszkodził auto. Kolejny jechał Renault Master. Kierowca tego pojazdu nie wyhamował i uderzył kolejno w opla, audi i tył DAF-a.

W wyniku wypadku zginął 28-letni pasażer renault, dwie osoby zostały ranne. Przez kilka godzin autostrada była zablokowana, dopiero po kilku godzinach udało się przywrócić ruch.

Tuż po zdarzeniu kierowca opla pozostawił pojazd i uciekł. W jego poszukiwania zaangażowani byli policjanci z Torunia i Włocławka.

Stop Agresji Drogowej. Odcinek 5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska