Do awantury doszło we wtorek o piętnastej. 25-latek ugodzony został w brzuch i trafił do szpitala. Policję o zdarzeniu poinformował pracownik pogotowia.
- Sprawca wykorzystał zamieszanie powstałe na stacji paliw i uciekł jeszcze przed przybyciem policjantów. Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do pracy. Rozmawiali ze świadkami, ustalali okoliczności i przebieg zdarzenia. Na efekty ich pracy nie trzeba było długo czekać - mówi Joanna Wrzesińska, rzecznik komendanta powiatowego policji w Inowrocławiu.
Dość szybko udało się ustalić dane sprawcy zajścia. Był nim 31-letni inowrocławianin. Specjalna grupa funkcjonariuszy zatrzymała nożownika, który ukrył się w Janikowie. Był pijany. Miał ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymano też jego dwóch kompanów sprawcy (20 i 31 lat). - Jeden z nich odpowie najprawdopodobniej za pomoc w ukryciu sprawcy, a drugi za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza, do której doszło podczas zatrzymywania 31-latka - dodaje Wrzesińska.
Z uwagi na charakter sprawy komendant powiatowy policji w Inowrocławiu skieruje wobec sprawców wnioski do prokuratury o zastosowanie tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.
Czytaj e-wydanie »