https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Policja zatrzymała pijanych kierowców. Obaj mieli po 2,5 promila

(ms)
Policjanci z KPP w Nakle systematycznie organizują akcje kontrolne na drogach
Policjanci z KPP w Nakle systematycznie organizują akcje kontrolne na drogach Maja Stankiewicz
Mimo częstych kontroli na drogach kierowcy prowadzący auto na rauszu nie są rzadkością.

2,5 promila alkoholu w organizmie miał 31-letni kierowca zatrzymany w weekend w Sucharach koło Nakła. Policjanci zauważyli podejrzanie prowadzone auto podczas patrolu. Zatrzymali volkswagena golfa do kontroli. - Mężczyzna za swój czyn odpowie przed sądem, gdzie grozi mu kara do 2 lat więzienia - informuje sierż. szt. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP w Nakle.

Niestety, nie był to jedyny taki przypadek w powiecie nakielskim. Pijanego kierowcę, który także miał prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, policjanci zatrzymali też w Szczepicach (gmina Kcynia).

Zobacz także: Rozbite auto między Bysławiem a Lubiewem. 39-latek wydmuchał prawie 3 promile!

W miejscowości tej pijany kierowca spowodował niedawno wypadek, którym śmierć poniosła jedna osoba. Teraz do wypadku na szczęście nie doszło. Pijany mężczyzna zatrzymany podczas rutynowej kontroli podróżował oplem, miał 44 lata. O jego losie zadecyduje sąd.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Elżbieta Kutasińska

Hiena nie cieszy się sympatią, podobnie jak większość zwierząt padlinożernych. Już sama świadomość, że to zwierzę może wywlec i zbezcześcić niedawno pochowanego krewnego wystarczyła, aby hien nie lubiono. Wszak w większości kultur zmarłym należy się szacunek, stąd zwierze, które okazjonalnie mogło spożywać ludzkie zwłoki budziło powszechny gniew i nienawiść. Jakby tego było za mało, jednym z dźwięków wydawanych przez hienę jest odgłos przypominający upiorny chichot. Tego dla ludzi było już za dużo – nie dość że zwierzę dosłownie żeruje na cudzym nieszczęściu, to jeszcze się przy tym „śmieje”. No i pokarm – mięso niekiedy już w stanie znacznego rozkładu, dla ludzi ohyda, dla hieny rarytas. 

 

m
mati
Co ty człowieku pi...sz.
A
Andrzej

Trzeba zaznaczyć że organizują nielegalnie tzw trzeźwe poranki. Według nich wszyscy są przestępcami i ludze mają im udowodnić że są nie winni. To jest nie zgodne z obowiązującym prawem w Polsce. Żeby kogoś zatrzymać trzeba mieć podejrzenie że dana osoba mogła  popełnić przestępstwo a nie tak jak jest teraz że oni zatrzymują  osoby i  szukają wiatru w polu.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska