https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Policja znalazła prywatną hodowlę marihuany

Bogdan Dondajewski
Materiały operacyjne policji
Trzy lata więzienia grożą 39-letniemu Algierczykowi, u którego w domu znaleziono plantację konopi indyjskich.

Siedem doniczek z krzakami konopi indyjskich znalazła w środę wieczorem bydgoska policja. Domową hodowlę zlokalizowano w domu jednej z miejscowości niedaleko Koronowa. Jej właścicielem okazał się 39-letni Algierczyk. Skąd policja miała na niego namiary? - Wcześniej funkcjonariusze gromadzili informacje dotyczące osób mogących posiadać narkotyki - wyjaśnia krótko Monika Chlebicz, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy.

(fot. Materiały operacyjne policji)

Zatrzymany mężczyzna zadeklarował chęć dobrowolnego poddania się karze. - Jutro będziemy przeprowadzać z nim kolejne czynności. Nie wiem jaką poniesie karę, ale za uprawę zakazanych środków grozi do trzech lat więzienia - mówi prokurator Dariusz Bebyn z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~Zorro~
Przyznam, że osobiście nie jestem w stanie pojąć tej wspaniałej polskiej nagonki na sadzonki maryśki. Zastanawia mnie gdzie tu logika? W Holandii palenie jest na porządku dziennym, w Szwajcarii dopuszcza się sadzenie owej roślinki legalnie w domu na własny użytek. Czego ludzie się boją? Czy mit, który został wyrobiony w mózgach opinii publicznej może być tak silnie zakorzeniony? Gdy czytam komentarze o szkodliwości tego niepozornego krzaczka flaki mi się w brzuchu przewracają na wszystkie strony. Ludzie logicznym jest fakt, że sama w sobie maryśka wytwarza więcej substancji smolistych od zalegalizowanej nikotyny, która nawiasem pisząc również jest narkotykiem, co oznacza, że istnieje większe prawdopodobieństwo na złapanie jakiejś nieprzyjemnej choroby układu oddechowego, ale czy jest to powód to zdelegalizowania..!? Rozmowy na temat niepoczytalności osób popalających można sobie brzydko mówiąc wsadzić w buty, bo jest to opinia wyssana z palca. Polecam poczytać choćby podręczniki psychologii, gdzie często autorytety w stylu Rathusa, czy Zimbardo wypowiadają się na ten temat. Strasznie się rozpisałem, ale muszę przyznać, że z wiekiem coraz bardziej boli mnie to w jak chorym i nieuświadomionym kraju przyszło mi żyć. Nie rozumiem na jakiej podstawie rząd wtrąca się w to co my maluczcy możemy, a czego nie. Gdyby było to choćby w sposób logiczny i pełny umotywowane, gdyby jedno przeciw zazębiało się z drugim tworząc fakt niezaprzeczalny i niepodważalny. Gdyby... Gdyby tak było dostosowałbym się do społecznego poglądu na temat konopi.... Teraz jako człowiek palący i przebywający z tą rośliną kilkanaście długich lat nie jestem w stanie pojąć publicznej ideologii, którą ludzie zamykają temat trawki. Dla mnie osobiście trawka wzbogaca naszą samowiedzę, lepiej się rozumiemy, nadajemy na wspólnych falach co ułatwia kontakty społeczne, zawiązywanie przyjaźni itd. Nie chcę być źle zrozumianym, trawka nie jest do tego potrzebna, nie jest niezbędna i da się bez niej żyć, jednak w sposób przyjemny wzbogaca życie. Ludzie otwórzcie oczy, bo to co się dzieje to taka ciemnota i nieuświadomienie, że człowieka obserwującego to wszystko z boku aż boli i jest mu głupio. Nie wiem po co to napisałem, może ktoś kiedyś tu zbłądzi i przyzna mi rację, może tradycyjnie zostanę odebrany jako 16'letni szczyl, który pozjadał wszystkie rozumy, jest uzależniony od trawki, swoimi przyszłymi dziećmi będzie palił w piecyku itd. Otrząśnijcie się, bo Ciemnogród, o którym pisał Potocki jest właśnie tym co poniektórzy reprezentują swoimi opiniami choćby na temat trawki, które wyssali z palca i TV. Dzięki za uwagę, trzymajcie się i zacznijcie ozywać mózgu, posiadamy go nie dla naszego kaprysu a z potrzeby myślenia.

Jeśli ktoś chciałby podyskutować na ten temat zapraszam do konwersacji mailowej: [email protected]
p
pw
jak mozna hodowac rosliny? rosliny sie uprawia a hoduje zwierzeta :-)
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska