Zobacz wideo: Wysokie mandaty dla kierowców na drodze S5 pod Bydgoszczą.

Do kradzieży samochodu doszło 7 stycznia br. - To wtedy toruńscy policjanci przyjęli zgłoszenie o kradzieży nissana X-Trail - mówi podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowa Komendanta Miejskiego Policji w Toruniu. - Jak ustalili kryminalni z Torunia, sprawcy włamali się do pojazdu zaparkowanego na parkingu niestrzeżonym przy ul. Jagiellońskiej w Toruniu i ukradli go. Pokrzywdzony właściciel wycenił pojazd na 100 tys. zł. Na dodatek okazało się, że sprawcy jadąc skradzionym autem w kierunku Warszawy doprowadzili do kolizji, porzucili auto, a sami uciekli.
Ustalenie sprawców było dla kryminalnych się nie lada wyzwaniem. Gromadząc jak najwięcej szczegółów, cały czas nie odpuszczali. W miniony wtorek (15 marca) funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu pojechali do Warszawy. Wcześniej współpracowali z kryminalnymi z Komendy Stołecznej Policji w Warszawie w sprawie wytypowanych dwóch 27-latków, których podejrzewali o kradzież pojazdu. O pomyłce nie mogło być mowy. Ostatecznie efektem ich ustaleń było wtorkowe zatrzymanie dwóch 27-latków ze wsi pod Wołominem.
- Obaj mężczyźni w przeszłości byli notowani za podobne przestępstwa, czyli liczne kradzieże, m.in. samochodów - mówi podinsp. Wioletta Dąbrowska. - Policjanci z Komisariatu Policji Toruń Śródmieście przedstawili im zarzut dokonania kradzieży nissana poprzez włamanie. Z uwagi na to, że jeden ze sprawców nie rozliczył się z wymiarem sprawiedliwości i miał do odbycia karę ponad 2 lat więzienia, prosto z Komisariatu Policji Toruń Śródmieście trafił do więziennej celi.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
- Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
- Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
- Toruń Retro!
- Sport w Toruniu
Teraz obu mężczyznom grozi do 10 lat więzienia.