W czwartek, 8 lipca ok. g. 12 w Bliźnie w gminie Książki w powiecie wąbrzeskim przy policjantach Zespołu Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Wąbrzeźnie wykonujących pomiary prędkości zatrzymał się kierowca osobowego volkswagena golfa, który poprosił o pomoc w eskorcie do szpitala. Okazało się, że jego ojciec podczas prac kosiarką odciął sobie palce u dłoni.
-Policjanci od razu zaczęli eskortę do szpitala w Grudziądzu. Rodzina rannego mężczyzny tego samego dnia w godzinach popołudniowych poinformowała nas, że dzięki szybkiemu przybyciu do placówki medycznej udało się przyszyć wszystkie amputowane palce
- przekazał nam sierż. sztab. Daniel Lubiński z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Wąbrzeźnie.
Jak z kolei przekazał nam Jarosław Jakubowski, doradca wojewody kujawsko-pomorskiego z uzyskanych przez niego informacji wynika, że ani ranny mężczyzna, ani inne osoby, które były świadkami zdarzenia nie zadzwoniły po zespół ratownictwa medycznego, nie zgłosiły wypadku do dyspozytorni. W związku z tym, że w systemie nie ma takiego zgłoszenia, wiadomo, że ze strony ratownictwa medycznego nie doszło do żadnych nieprawidłowości.
