https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Policjant z Bydgoszczy włamał się do plebanii w Gołańczy

mc
Policjantowi, który włamał się do plebanii w Panigrodzu, grozi nawet 10 lat więzienia. Trwa dochodzenie w tej sprawie.
Policjantowi, który włamał się do plebanii w Panigrodzu, grozi nawet 10 lat więzienia. Trwa dochodzenie w tej sprawie. sxc.hu
Historia jest o tyle niezwykła, że ksiądz z parafii w miejscowości Panigródz, gdzie miało miejsce włamanie, jest - jak podaje policja - krewnym mundurowego. 35-letni bydgoszczanin moze posiedzieć nawet 10 lat w więzieniu.

Włamywacz został ujęty w niedzielę na gorącym uczynku. Nie zdążył wynieść żadnych wartościowych przedmiotów z plebanii. Okazało się, że to 35-letni policjant z Bydgoszczy. - Decyzją komendanta wojewódzkiego został natychmiastowo wydalony ze służby w policji - mówi Maciej Daszkiewicz, z zespołu prasowego bydgoskiej KWP.

Zwolniony policjant nie miał długiego stażu.- W wydziale patrolowo-interwencyjnym bydgoskiego komisariatu Wyżyny służył od 2009 roku - dodaje Daszkiewicz.

Przeczytaj także: Zlodzieje aut złapani. Pomogli bydgoscy policjanci

Nie wiemy jak tłumaczył się policjant przyłapany i zatrzymany przez kolegów po fachu. Jak wynika z ustaleń mundurowych sprawa może mieć jednak drugie dno. Otóż ksiądz z plebanii w miejscowości Panigródz, gdzie miało miejsce włamanie, prawdopodobnie jest krewnym policjanta-włamywacza.

W tej sprawie trwa dochodzenie. - Policjant oprócz oczywistych konsekwencji zawodowych będzie również odpowiadał za swój czyn jak każdy inny obywatel - dodaje komisarz Maciej Daszkiewicz. - Za włamanie grozi mu do 10 lat więzienia.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska