Policyjni wodniacy i ratownicy WOPR pomogli załodze jachtu [zdjęcia]

54 Regaty Długodystansowe zorganizowano na Wiśle, na odcinku od Torunia do Solca Kujawskiego w czwartek 20 czerwca. Zawody nie należały do najłatwiejszych, gdyż pogoda okazała się dość kapryśna i bardzo zmienna - od upałów i słońca po burze z deszczem i gradem. Okazało się, ze niektórzy zawodnicy regat potrzebowali pomocy. Około godz. 16:00 w Solcu Kujawskim na 762 kilometrze rzeki policyjni wodniacy zauważyli trzy jachty, które w wyniku błędnego odczytania szlaku żeglowego podczas nawigacji osiadły na mieliźnie. Jak informuje Wioletta Dąbrowska, rzeczniczka Toruńskiej policji, załogi dwóch - spośród trzech jachtów - same poradziły sobie w kryzysowej sytuacji. Niestety, jeden z jachtów pozostał na mieliźnie, wraz z trzema osobami załogi.

Popisy linoskoczków na toruńskiej starówce [zdjęcia]

- Z pomocą przyszli policjanci wraz z ratownikiem WOPR, którzy podpłynęli jak najbliżej było to możliwe, przeszli brodem łachy Wiślanej, aby podać im linę holowniczą. W ten sposób wyholowali jacht z płycizny – informuje Wioletta Dąbrowska, rzecznik prasowy toruńskiej policji. - W tym samym czasie jeden z załogantów, próbując zepchnąć swoją łódź, wpadł w nurt Wisły i ześliznął się z płycizny. Gdyby nie kamizelka ratunkowa, którą miał na sobie, sytuacja mogła być bardzo niebezpieczna. Kamizelka na szczęście unosiła załoganta jachtu na powierzchni wody. Mężczyzna został wciągnięty na pokład łodzi policyjnej, a następnie mógł powrócić na swój jacht.

Przy okazji tej sytuacji oraz w związku z wakacjami, policjanci apelują o ostrożność podczas przebywania w pobliżu rzek. Zaznaczają, aby wybierać kąpiel w basenach i miejscach, w których nad bezpieczeństwem czuwa ratownik. - Policjanci, jak co roku,, odradzają kąpiel w rzekach, które mogą być bardzo niebezpieczne oraz apelują, aby nie wchodzić na tzw. łachy, czyli naniesienia rzeczne w korycie, które przy wartkim nurcie przemieszczającej się wody mogą okazać się zaskakującą pułapką – dodaje Wioletta Dąbrowska. - Jeśli decydujemy się wsiąść na jakiekolwiek obiekt pływający: rower wodny, kajak, jacht itp., pamiętajmy o kamizelkach ratujących życie. Nigdy nie wiemy czym zaskoczy nas aura lub woda.