CBŚP rozbiła grupę przestępczą w regionie

- Dzisiejsze (13.06) wspólne działania policji i WOPR rozpoczęły się o godz. 7.30 rano i potrwają około pięciu godzin. Prowadzone są wzdłuż linii brzegowej Wisły, od Torunia w kierunku Solca Kujawskiego - przekazuje naszej redakcji nadkom. Marta Nawrocka z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
To już trzy tygodnie, jak Patryk wyszedł z domu i nie ma z nim żadnego kontaktu
Patryk Kilanowski z Brzozówki pod Toruniem zaginął 24 maja br. Chłopak 3 lipca skończy 15 lat. Jest uczniem pierwszej klasy technikum w Czernikowie. Do szkoły codziennie dojeżdżał. Krytycznego dnia, jak relacjonuje jego ojciec, wszystko wyglądało od rana standardowo.
-Syn wstał po 6.00 rano i wybierał się do szkoły. Zabrał ze sobą szkolny plecak i telefon komórkowy - jak zawsze. Z pokoju nie zabrał niczego, co wskazywać mogłoby np. na plan wyjazdu - mówi pan Dariusz.
Do szkoły jednak tego dnia Patryk nie dotarł. Zauważyła to już jego mama w dzienniku elektronicznym. Wiadomo - to przekazuje toruńska policja - że podobny do nastolatka chłopak widziany był około godziny 16.20 na moście im. Józefa Piłsudskiego. Potem właśnie pod tym "starym mostem" w Toruniu znaleziono plecak Patryka.
- Mniej więcej o tej porze też syn wysłał do mamy wiadomość. Pisał, że jest na dworze i że będzie w domu o 21.00. Kontaktował się również z koleżanką z ulicy. Jej również przekazywał, że wróci - dodaje pan Dariusz.
Niestety, chłopiec na noc do domu nie wrócił. Nie było go też u nikogo ze znajomych czy rodziny. Od godziny 20.10 telefon nastolatka jest nieaktywny. Ostatnie logowanie miało miejsce w okolicach Bydgoskiego Przedmieścia. Nazajutrz, 25 maja, plecak Patryka został odnaleziony obok windy przy starym moście na Wiśle.
Krewna Patryka udostępnia zdjęcie: w tej bluzie mógł być widziany
Poszukiwania nastolatka prowadzi policja, ale angażują się w nie dziesiątki innych osób. 1 czerwca uczniowie Zespołu Szkół w Czernikowie masowo pomagali policji: przeczesywali między innymi nadbrzeża Wisły i leśne zakątki na lewobrzeżu. Porozwieszano wiele plakatów ze zdjęciem Patryka i apelem o kontakt do każdego, kto może pomóc w tej sprawie. Joanna Kilanowska udostępniła też w internecie zdjęcie Patryka w szarej, rozpinanej bluzie. W takiej mógł (może) być widziany.
Co się stało z Patrykiem? Czy przeżywał jakiś dramat życiowy? Pan Dariusz, ojciec nastolatka, podkreślał w rozmowie z nami, co by się nie działo, syn zawsze wracał do domu. W samej rodzinie natomiast nic szczególnego ostatnio się nie wydarzyło - życie toczyło się zwykłym torem.
Problemy w szkole? -Nic nie wskazuje, by takie miał. Nie o wszystkim mówi się rodzicom, ale po zaginięciu został przeprowadzony wywiad wśród nauczycieli i rówieśników. Nikt nie mówił o jakiś kłopotach, konfliktach - zaznacza pan Dariusz.
Zawód miłosny? I taki scenariusz brany był pod uwagę. Policjanci radiowozem szybko odwiedzili adres, pod którym mieszka dziewczyna, z którą Patryk sympatyzował. Nie było go tam jednak. Inni znajomi - szczególnie kolega i koleżanka z ulicy, z którymi Patryk zna się od dziecka - także nie mają pojęcia, co mogło się wydarzyć. Rodzice Patryk im ufają. Wiedzą, że w przypadku zaginięcia, nie ukrywaliby cennych dla sprawy informacji.
-Staramy się nie tracić ducha, ale naprawdę trudno nam pojąć, co i dlaczego się mogło wydarzyć - nie krył w rozmowie z nami ojciec zaginionego nastolatka.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Policja: "Szukamy do skutku, dopóki sprawa się nie rozstrzygnie"
Nadkom. Marta Nawrocka z KMP w Toruniu podkreśla, że poszukiwania Patryka nie tracą na intensywności. - W każdej podobnej sprawie prowadzimy je do skutku, dopóki sprawa się nie rozstrzygnie. Formalnie sprawa zaginięcia pozostaje wciąż otwartą. Jeśli chodzi o przepisy, to zakończyć ją może odnalezienie osoby zaginionej, ewentualnie jej ciała lub też uznanie przez sąd osoby zaginionej za zmarłą. Przepis pozwala zakończyć formalnie poszukiwania w sytuacji, gdy zaginiony kończy 100 lat, a przynajmniej 10 lat trwały jego poszukiwania - wyjaśnia policjantka.
Nawet jeśli intensywność działań funkcjonariuszy po miesiącach od zaginięcia słabnie, to każdy nowy sygnał, trop - są podejmowane. W przypadku Patryka z Brzozówki wszyscy chcą wierzyć w szybsze wyjaśnienie sprawy.
- Osoby, które widziały Patryka Kilanowskiego lub mają wiedzę na temat jego miejsca przebywania lub też znają osoby, które mają taką wiedzę, proszone są o kontakt z dyżurnym KP Dobrzejewice pod nr telefonu 47 754 29 00, inną najbliższą jednostką policji lub nr 112 - apeluje toruńska policja.
Rodzice chłopca też apelują o kontakt. Ich numery telefonów to: 724-469-666 oraz 728-324-625.
Oto rysopis zaginionego Patryka Kilanowskiego:
- ok. 170 cm wzrostu,
- szczupła budowa ciała,
- włosy krótkie ciemne,
- oczy ciemne,
- ubrany był w rozpinaną bluzę z kapturem i czarne buty marki Adidas.