Po pościgu policjanci zatrzymali 32-latka z powiatu wieruszowskiego i 14-letnią uczennicę z Rawicza w Wielkopolsce, którzy poznali się przez internet i razem podróżowali po Polsce.
On zabrał mercedesa swemu ojcu, a ona uciekła z domu, więc rodzice zgłosili zaginięcie.
Także ojciec 32-latka wszczął alarm po zniknięciu auta, które policjanci chcieli zatrzymać na ul. Łódzkiej w Zgierzu. Wtedy kierowca zaczął uciekać. Wjechał na autostradę A2 i pędził pod prąd zmuszając kierowców do zjazdów na boki.
Spowodował dwie kraksy i wpadł na bariery. Wtedy oboje zaczęli uciekać na pieszo i wkrótce zostali zatrzymani.