Wczoraj jeden z funkcjonariuszy był świadkiem nietypowej sytuacji. Na stacji benzynowej w miejscowości Skępe (powiat lipnowski) młoda kobieta zatankowała samochód, po czym odjechała. Gdy z budynku wybiegł pracownik, krzycząc, że kierowca oddalającego się forda nie zapłacił, policjant ruszył w pościg. Na drodze gruntowej dostrzegł znajomy pojazd, z którego mężczyzna odkręcał tablice rejestracyjne. Próbował zatrzymać parę złodziei, jednak udało im się odjechać.
Przeczytaj także: Śmiertelny wypadek w miejscowości Czarne koło Lipna. 31-latek zginął pod kołami ciągnika? Zatrzymany był pijany
Forda udało się zatrzymać dopiero przy pomocy wezwanego patrolu. Okazało się, że kobieta nie ma prawa jazdy, a tablice rejestracyjne były kradzione. Mieszkanka Przasnysza i jej towarzysz trafili na komisariat. Za brak tablic i "prawka" 24-latka dostała mandat. Natomiast za kradzież paliwa i tablic grozi jej grzywna, a dodatkowo sąd może nakazać kobiecie naprawienie wyrządzonej szkody.