Przez dwa dni, w godz. 6-22, wąbrzescy urzędnicy, liczyli pojazdy. Było to robione w trzech różnych miejscach: na skrzyżowaniu Pruszyńskiego - Legionistów, Okrężnej - Hallera oraz przy oczyszczalni ścieków.
Oddzielne klasyfikowane były motocykle, samochody osobowe, dostawcze, ciężarowe bez przyczep i z przyczepami, autobusy oraz ciągniki rolnicze.
- W ciągu naszego badania drogą przejechało ponad siedem tysięcy pojazdów - informuje Anna Borowska, rzecznik prasowy wąbrzeskiego ratusza.
Ostatni raz akcję liczenia aut na ul. Pruszyńskiego przeprowadzono w 2014 roku. Przed rozpoczęciem przebudowy drogi. Obecnie nową trasą jeździ około 50-60 procent pojazdów więcej niż dwa lata temu. - Ulica jest bezpieczna. Mieszkańcy chętnie z niej korzystają - mówi Anna Borowska.
Kierowcy traktują ją jako alternatywę dla ulicy Wolności. Było to widoczne podczas remontu Pruszyńskiego, kiedy to właśnie na ul. Wolności był znacznie większy ruch.
- Dla wielu jest to skrót do obwodnicy. Korzystają z niej również kierowcy aut o masie wyższej niż osiem ton - mówi Krzysztof Grzybek, komendant straży miejskiej w Wąbrzeźnie i dodaje: - Po remoncie na ul. Pruszyńskiego nie doszło do żadnego poważniejszego wypadku czy kolizji.
Ulica Generała Pruszyńskiego ma ponad 1,5 km długości. Przed przebudową była tylko częściowo utwardzona, aż 700 m odcinek miał nawierzchnię gruntową. Inwestycja zakończyła się w ubiegłym roku. Jej koszt to ponad trzy miliony złotych. Inwestycja była współfinansowana ze środków unijnych.