Mamy nowe dane dotyczące bezrobocia w regionie. - W województwie kujawsko-pomorskim pod koniec marca bieżącego roku w rejestrach powiatowych urzędów pracy znajdowało się 57239 osób - informuje Wojewódzki Urząd Pracy w Toruniu. - To o 1474 osoby mniej niż w końcu lutego, ale o 1000 osób więcej niż przed rokiem.
Oferty pracy w województwie kujawsko-pomorskim
Kto szuka pracy, ten powinien ją znaleźć, bo ofert jest wiele. - Pracodawcy zgłosili do powiatowych urzędów pracy 4577 wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej - kontynuują w WUP. - Było to o 143 wolne miejsca więcej niż w lutym i o 518 więcej niż w marcu poprzedniego roku.
Stopa bezrobocia w regionie wynosi 7,5 procent Dla porównania: - Stopa bezrobocia rejestrowanego w końcu marca w Polsce wyniosła 5,3 proc. - wskazał Główny Urząd Statystyczny.
Zwolnienia grupowe
Widać jednak widmo zwolnień w firmach, w tym zwolnień grupowych. W Bydgoszczy pracę traci m.in. kadra Atosa z branży IT - mówi się o 200 osobach. W janikowskim zakładzie produkcji sody zaczęły się zwolnienia grupowe: zatrudnienie ma stracić tak samo około 200 osób. To nie są jedyne przykłady w regionie. Wybrane przedsiębiorstwa szykują się do wręczenia wypowiedzeń swojej załodze.
W kraju sytuacja odnośnie zwolnień w firmach jest podobna. - Mamy największą liczbę od ponad trzech lat osób rejestrujących się z przyczyn związanych z zakładem pracy - komentuje Mariusz Zielonka, główny ekonomista z Konfederacji Lewiatan. - Innymi słowy liczba osób ze zwolnień grupowych przebiła 37 tys. Od dawna powtarzamy, że to niespełna 4,5% wszystkich bezrobotnych i dla statystyk rynku pracy nie ma większego przełożenia. Stanowi jednak pewien wyznacznik sytuacji średnich i dużych przedsiębiorstw. Te najwyraźniej mają z tyłu głowy, że rosnące koszty pracy oraz ceny energii będą zmuszały je do zaciskania pasa lub szukania tańszych rynków.
