https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polityka. Palikot broni Drzewieckiego na swoim blogu

(my)
wikipedia
Trwa ożywiona dyskusja na temat wypowiedzi byłego ministra sportu dla dziennikarzy na Florydzie. Mirosława Drzewieckiego broni na swoim blogu Janusz Palikot.

www.pomorska.pl/krajswiat

Więcej informacji z kraju i świata znajdziesz na podstronie www.pomorska.pl/krajswiat

Janusz Palikot pisze: "A mi się ten styl i temperament wypowiedzi byłego ministra sportu podobał. Drzewiecki mówił z pasją, z emocjami, prawdziwie. Jakże to ożywcze w porównaniu z codzienną nudą politycznej paplaniny!!! Ze zdumieniem też obserwuję złą wolę i niechęć do zrozumienia jego słów. Wyrywanie z kontekstu i przemienianie zamierzonego znaczenia byle tylko móc się potem wyżywać na niepoprawnych tezach! Skąd u nas ten trywialny duch - zawsze i wszędzie?!

Czy kraj, w którym Kaczyńscy doszli do władzy nie jest trochę szalony? Czy sytuacja, w której dwu braci bliźniaków jednojajowych pełni dwie najważniejsze funkcje publiczne - prezydenta i premiera - to nie jest jednak objaw pewnej choroby? Czy eliminowanie z życia publicznego ludzi nawet o nic nie oskarżonych, niczym trędowatych - jak; i tu nazwisko dowolnego przedsiębiorcy… - to nie przykład pewnej publicznej patologii? Tak; nie udawajcie takich zdrowych i trzeźwych i poprawnych gdy mieliście Leppera i Giertycha za wicepremierów! Więcej pokory! A minister sprawiedliwości Ziobro to nie jest pijany sen wariata?!

I ja bym nawet bronił Drzewieckiego w imię jego ludzkiej naiwności gdybym nie widział, że jego tragizm to niezrozumienie sytuacji, to niezrozumienie procesu społecznego. I w tym przypadku obrona musiałaby wypaść na ironiczną".

Więcej na blogu Palikota. Przypomnijmy, Mirosław Drzewiecki powiedział polonijnym dziennikarzom m.in.: - Jestem dowodem na to, że Polska jest dzikim krajem. Zabito mi matkę. Nie mam odrobiny dobrych emocji wobec ludzi, którzy mi to zrobili. Ci ludzie trafią do piekła.
Drzewiecki zarzucił też byłemu szefowi CBA Mariuszowi Kamińskiemu tworzenie fikcji. - Gdyby Ryszard Sobiesiak produkował wędliny, afery by nie było - powiedział.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska