Przed wielkoszlemowym Wimbledonem Linette wystąpiła w dwóch turniejach WTA na kortach trawiastych. W Nottingham i w Birmingham Polka doszła do drugiej rundy.
Ze Szwajcarką Jil Teichmann Linette grała wcześniej dwukrotnie i raz wygrała (5:7, 6:4, 6:1 podczas United Cup w Australii w styczniu tego roku) oraz raz przegrała (2:6, 2:6 podczas turnieju w Chicago w 2021 roku)
Magda Linette - Jil Teichmann 6:3, 6:2
Już w otwierającym gemie Linette podniosła ciśnienie kibicom, gdy Teichmann miała break-pointa, którego na szczęście nie wykorzystała. Szwajcarka wyglądała zdecydowanie pewniej po drugiej stronie korty i swoje dwa pierwsze gemy serwisowe wygrała do zera. Z biegiem czasu podanie Polki nabierało regularności, jej rywalki stawało się prostsze w odbiorze. Przy stanie 4:3 Linette wykorzystała swój jedyny break-point w tym secie, który zadecydował o jego losach. W kolejnym gemie Polka nie zmarnowała pierwszej piłki setowej i wygrała go 6:3.
Na drugi set Linette wyszła wyglądając zdecydowanie lepiej. Polka wygrała pierwsze trzy gemy i przełamała Teichmann dwukrotnie zanim ta się jej zrewanżowała. Przy stanie 4:1 Linette przełamała ją po raz trzeci w tej partii i dowiozła prowadzenie do końca wygrywając 6:2. Spotkanie trwało godzinę i sześć minut.
W drugiej rundzie Linette zmierzy się z Czeszką Barborą Strycovą (623.), która dwa tygodnie temu przegrała z Magdaleną Fręch w Brimingham.
Przerwane mecze na Wimbledonie
Już pierwszego dnia Wimbledonu problemy organizatorom sprawił deszcz. Mecze m.in. Linette z Teichmann, Huberta Hurkacza czy Igi Świątek zostały przerwane. .
Mecz Linette został przerwany, gdy prowadziła 4:3 w pierwszym secie.
