https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

POLOmarket w sądzie: Zgodzili się na samozatrudnienie!

agad
POLOmarket Giebnia. Strajk współpracowników w październiku 2011 roku
POLOmarket Giebnia. Strajk współpracowników w październiku 2011 roku archiwum
- Nie mieliśmy wyboru, więc otworzyliśmy własne firmy. Nie chcieli nas zatrudnić na normalne umowy, a kazali pracować jak na etacie. Udowodnimy to w sądzie! - twierdzi Bartosz Czarnecki z Janikowa.

Wczoraj w Sądzie Rejonowym w Inowrocławiu odbyła się kolejna rozprawa z powództwa byłych współpracowników firmy POLOmarket w Giebni.

- Wpłynęło kilka pozwów, które trafiły do wspólnego rozpoznania, gdyż dotyczą jednego problemu, czyli ustalenia stosunku pracy - powiedziała nam Dorota Cyba-Prill, prezes Sądu Rejonowego w Inowrocławiu.

Przypomnijmy, 10 października zeszłego roku właściciele jednoosobowych firm zablokowali wjazd do magazynów w Giebni koło Pakości. Nie wypuszczali, ani nie wpuszczali tam samochodów dostawczych. Domagali się m.in. podwyżek i więcej dni wolnych.

- Stanęliśmy oporem przeciw wyzyskowi i krótko po tym zostaliśmy wyrzuceni na bruk - wspomina jeden z nich, Bartosz Czarnecki. - Wszyscy magazynierzy są samozatrudnieni, ale ich praca niczym nie różni się o tej na tradycyjną umowę. Poszliśmy więc do sądu. Nie damy się zastraszyć. Chcemy pomóc innym, którzy ciągle harują na skandalicznych umowach.

Pierwsza rozprawa odbyła się pod koniec marca.drugiej - wczoraj - zeznawało dwoje świadków: kierownik zmianowy oraz kadrowa firmy z Giebni. Oboje powiedzieli przed sądem, że współpracownicy zgodzili się na zaproponowane im warunki, co potwierdzili własnoręcznymi podpisami na umowach.

Firma POLOmarket, która m.in. wyjaśniała nam okoliczności jesiennego strajku i finału w sądzie, wczoraj nagle odmówiła komentarza twierdząc, że nie jest stroną w sprawie.

Jeszcze niedawno Katarzyna Ciszewska-Masianis, specjalistka ds. marketingu w POLOmarkecie przysłała do nas takie oświadczenie: "Umowy dotyczące świadczenia usług podpisywane są indywidualnie i na określony czas i w związku z tym wygasają w wyznaczonym terminie lub też w wyniku sezonowości prac magazynowych. Jesteśmy zmuszeni do redukowania ich liczby. Zgodnie z ustawą o swobodzie działalności gospodarczej, samozatrudnienie daje wiele możliwości, dotyczących choćby negocjowania stawek, miejsca świadczonej usługi czy rozwiązania umowy".

Tymczasem wczoraj Katarzyna Ciszewska-Masianis poinformowała, że stroną w sądzie jest spółka AMG Invest, która świadczy usługi logistyczne dla POLOmarketu.

Jednak tajemnicą poliszynela jest, że i ta firma ma siedzibę w Giebni oraz, że jest spółką-córką POLOmarketu. Ponadto zarządzają nią osoby związane z POLOmarketem, w którym pełnią wysokie stanowiska.

- Pracowaliśmy dla POLOmarketu, to jego magazyny obsługiwaliśmy! - podkreśla Bartosz Czarnecki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ereal
Samozatrudnienie szwrzy się jak zaraza. Nasz kochany rząd powołał do życia przepisy o samozatrudnieniu a pracodawcy korzystają z niego coraz chętniej. Potencjalny pracownik  słyszy wszedzie propozycję samozatrudnienia i w pewnym momencie nie ma innego wyboru, jak się zgodzić. Nie wińmy pracodawców. Odpowiedzialny za tą sytuację jest rząd!
Na codzień spotykam się z sytuacją, że pracodawca zwalnia pracownika i przyjmuje go na warunkach samozatrudnienia na tym samym stanowisku wpisując w papierach zupełnie inne stanowisko. Jest to niezgodne z prawem, ale przecież nikt tego nie sprawdzi...
G
Gonzalez
No to witajcie w klubie. Ajenci żabek także są pracownikami ale od zawsze pracują jako niby przedsiębiorcy a jest ich ok 2500 osób. Dostają od żabki 5% marże od obrotu i premie uznaniową w kwocie ok 2000 zł za tzw uległość czyli wywiązywanie się z nakładanych na nich wytycznych i instrukcji. Przy kosztach miesięcznych ok 10 tyś zł i marnych przychodach ledwo wiążą koniec z końcem. Ratują się zatrudniając na umowy śmieciowe. Obecnie 80% ajentów opowiada się za pozwem zbiorowym przeciwko właścicielowi sieci Mid Europa.
t
też pracownik
Proste pytanie ..... czy ktoś Wam karze tam pracować !!!  Ludzie ogarnijcie się, cały świat w kryzysie a Wy płaczecie, że macie możliwość pracować i zarabiać !!! W dupach nam Polakom się poprzewracało!!! Popatrzcie na Grecje, Hizpanie czy Włochy!!!
p
paweł
ja dostalem tam prace i mam isc co sadzicie w polo markecie w porebie
A
Ajent Ruchu
W Ruchu ta sama sytuacja,działalność gospodarcza i w dodatku latajacy tajemniczy klient. Wychodzi na to ze tez pracujemy na umowie o pracę zwaną umową agencyjną. Wyzysk i nikt z tym nic nie zrobi.
A do też pracownik- przyjdź pracować do Ruchu, 12 godzin dziennie za 600zł na rękę za miesiąc. I nie pieprz ze nikt nikomu nie każe za takie pieniądze robić.Gdzie pójdzie kobieta przed 60? Najpierw trzeba trochę życia poznać a potem siię wymądrzać
A
Alek
Co Wy wiecie o kryzysie we Wloszech tylko to co pokazuje tv. Mam tam rodiznę, mąż mojej kuzynki włoch tak skomentował kryzsys z uśmeichem na ustach. "Przed kryzysem kupowalem nowy samochód i za rok wymeiniałem go na nowy, a teraz wymieniam co dwa lata" Wierzcie co mówią w tv ...
p
pracownik
Ludzi mają w nosie wszystko wraca do normy jak przed strajkiem obniżenie stawek, aż 10 dni urlopu itp. polecam tą chlewnie 2 takiej w kraju nie ma.Pracownicy traktowani są jak złodzieje ,alkocholicy i narkomani, mam namyśli tu kontrole szafek,plecaków, częste badania alkomatem przed i w czasie pracy a nawet plany wprowadzenia narkotestów.
i
ib2
A  ja jestem Ajentem Żabki i moja marża przy 120 tyś obrotu wynosi 9.71%.
Cienki z Ciebie handlowiec.
k
koko loko
a Ruch to co to samo bagno
G
Gonzales
No to witajcie w klubie. Ajenci żabek także są pracownikami ale od zawsze pracują jako niby przedsiębiorcy a jest ich ok 2500 osób. Dostają od żabki 5% marże od obrotu i premie uznaniową w kwocie ok 2000 zł za tzw uległość czyli wywiązywanie się z nakładanych na nich wytycznych i instrukcji. Przy kosztach miesięcznych ok 10 tyś zł i marnych przychodach ledwo wiążą koniec z końcem. Ratują się zatrudniając na umowy śmieciowe. Obecnie 80% ajentów opowiada się za pozwem zbiorowym przeciwko właścicielowi sieci Mid Europa. Zobaczcie swoją przyszłość na www.ajenci.fora.pl
S
Sroko koko polo spoko
Przecież wszyscy dookoła wiedzą, co się wyprawia w POLO w Giebni więc po co różne kłamstwa i kłamstewka... Kto podpisywał umowę wie o co biega- na normalnej umowie o pracę mało kto tam robi ze zwykłych "szaraków" i nie pozostawało niec innego, jak własna firma a tak faktycznie praca na etacie..... 
N
Nie dla Polo Market
Normalną praktyką jest to, że samozatrudnienie zastepuje umowę o pracę. To jest normalna sprawa w Polo Markecie. Jeżeli tak nie jest to dlaczego większość musi mieć firmy aby tam pracować. Bo dla Polo jest to dużo tańsze, nie muszą dawać urlopów chociaż z tego co wiem coś tam dają wolnego chyba 10 dni w roku ale to tylko spekulacja, po drugie nie muszą martwić się o chorobowe takich ludzi, oni boją się chorować nawet gdy są chorzy. Wiadomo trzeba zapłacić ZUS utrzymać rodzinę itd. Tak prawdę mówiąc są prawie jak niewolnicy z tą różnicą, że pan musiał kiedyś niewolnika wyżywić oraz dać mu dach nad głową. Jak dobrze pomyślą to ci mali prywaciarze te prywatki co mają przepraszam za określenie prywaciarz mają znacznie gorzej aniżeli kiedyś zwykły szeregowy pracownik za komuny. Nie ma gdzie iść na skargę, że jest jawny wyzysk, nie może zachorować bo popłynie finansowo, nie może też zbyt dużo skakać bo nie przedłużą z nim umowy. A na dodatek to co uzbiera w ZUS na emeryturę będzie głodowym świadczeniem a pracować do 67 roku trzeba. Ale w końcu o taką Polskę walczyliśmy he he he rechot historii. I kto był zły Komuna. Wielu marzy o tamtych czasach.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska