https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polonia Bydgoszcz pokonała wicelidera z Pruszcza

(slaw)
Mariusz Gabruś (z prawej) miał dziś chrapkę na strzelenia gola, ale brakowało mu szczęścia pod bramką Startu
Mariusz Gabruś (z prawej) miał dziś chrapkę na strzelenia gola, ale brakowało mu szczęścia pod bramką Startu Sławomir Wojciechowski
W rozegranym awansem meczu 27. kolejki Start/Eco-Pol Pruszcz przegrał z Polonią Bydgoszcz 0:1. Zwycięskiego gola strzelił Szymon Łataś w 90. minucie.

START/ECO-POL - POLONIA 0:1 (0:0)
Bramka: Szymon Łataś (90.)
START: Góral - Płoszaj (30. K. Kolmajer), Wysocki, Krzyżanowski, Nowakowski - Glazik, Polański (74. Bzdawka), Dec (83. Krajniak), Bobola (46. Podgórski) - A. Kolmajer, Diane
POLONIA: Suchowski - Zborała, Gabryś, Bethke - Szulakowski (83. Nierzbanowski) - Ejankowski, Kleszczewski, Łataś (91.Marciniak), Podraza - Zimmermann (88. Grochowicz), Górecki
Gospodarze do meczu przystąpili bez trzech podstawowych zawodników - Martina Dalhke, Patryka Podolskiego i Arkadiusza Woźniaka. W 1. połowie lepiej prezentowali się poloniści, którzy stworzyli sobie groźniejsze sytuacje. Już w 2. min. kapitalnym uderzeniem z 25. metrów popisał się Mariusz Gabruś, ale Adam Góral zdołał sparować piłkę na rzut rożny. W 14. min. kapitan Polonii miał jeszcze lepszą okazję do zdobycia gola , ale z 8. metrów posłał piłkę nad poprzeczką. W 25. min. o centymetry pomylił się Tomasz Ejankowski, a “do szatni" bramkę mógł zdobyć Paweł Kleszczewski, ale został w ostatniej chwili zblokowany. Miejscowi szukali szansy strzałami zza pola karnego, ale były one za lekkie lub bardzo niecelne. Najlepszą okazję w 15. min. miał Bartosz Polański, ale w ostatniej chwili jego strzał zablokował jeden z obrońców.

Przebudzenie wicelidera

W 2. połowie gra gospodarzy zmieniła się. Przejęli inicjatywę i zaczęli poważnie zagrażać bramce gości. Dobrą zmianę dał Ariel Podgórski, którego dośrodkowania z lewej strony czyniły popłoch pod bramką Dominika Suchowskiego. Pierwsi gola mogli jednak strzelić bydgoszczanie, ale Gabruś w 48. min. mając sporo miejsca w polu karnym zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału. Mogło to się szybko zemścić. Piłkarze z Pruszcza wyprowadzili kontrę, którą celnym strzałem zakończył Paweł Dec. Jednak piłka trafiła w słupek. Potem stuprocentowych okazji nie wykorzystali Polański (66.), Podgórski (75.), Krzysztof Krajniak (86.), Jakub Krzyżanowski (87.). Trzeba podkreślić, że świetnie w bramce Poloni spisywał się Dominik Suchowski, który m.in.. obronił dwa groźne strzały Adama Kolmajera. Polonia też kilka razy groźnie skontrowała. Najlepszą Sytuację w 88. min. zmarnował Ejankowski, który mając przed sobą tylko bramkarza przestrzelił nad poprzeczką. Chwilę później decydującą akcję przeprowadził Szymon Łataś, który poradził sobie z trzema defensorami Startu i strzałem z 10. metrów nie dał szans Góralowi. Mimo, iż sędzia przedłużył mecz o 180 sekund Polonia dowiozła wygraną do końca, chociaż jeszcze dobrą szansę zmarnował Podgórski.

Ta porażka skomplikowała sytuację zespołu z Pruszcza. Jeśli w sobotę swoje mecze wygrają Krajna Sępólno i Chełminianka Chełmno Start/Eco-Pol spadnie na 3. miejsce, a do lidera będzie tracił aż 6 punktów.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska