Polonia Bydgoszcz przegrała w Częstochowie

(emka)

29 kwietnia 2012, 10:46

Emil Sajfutdinow dziś punktował poniżej swoich możliwości.

Pierwszą porażkę w sezonie 2012 ponieśli w niedzielę żużlowcy z Bydgoszczy. Beniaminek ENEI Ekstraligi uległ 40:50 na wyjeździe "Lwom" z Częstochowy.

Polonia miała pod Jasną Górą zbyt mało atutów by pokonać rywala. Znakomicie na torze Włókniarza zaprezentował się Krzysztof Buczkowski, który zdobył aż 16 punktów. "Buczek" dysponował bardzo szybkim motocyklem i imponował walecznością na dystansie. Niestety, w Częstochowie nie miał wsparcia kolegów. Wszyscy pozostali poloniści pojechali bowiem poniżej oczekiwań. Do toru nie mógł dopasować się nawet Emil Sajfutdinow, lider bydgoskiego zespołu.

Zapis relacji na żywo tutaj

Gospodarze prowadzili już od pierwszego wyścigu, w którym Szymon Woźniak dotknął taśmy. Poloniści próbowali ratować wynik zawodów wprowadzając dwie rezerwy taktyczne. Pierwsza z nich zakończyła się pełnym sukcesem, druga tylko remisem. Mając jednak tak dziurawy skład szans na zwycięstwo w Częstochowie bydgoszczanie w niedzielę nie mieli. Pierwsza porażka Polonii w sezonie 2012 stała się więc faktem. W niedzielę do Bydgoszczy zawita drużyna Azotów Taurona, jednego z faworytów ENEI Ekstraligi. Będzie zatem świetna okazja do "odbicia" sobie niepowodzenia w Częstochowie,

Analiza meczu w poniedziałkowej "Gazecie Pomorskiej".

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 18

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Obserwator01.05.2012 00:59:05

To był mecz do wygrania,niestety nie udało się.Ja uważam że to jest związane z prezesem i jego nastawieniem do sportu żużlowego,brak obeznania .Jurek Kanclerz na prezesa!!!!Właściwy człowiek na stanowisku DUŻO DAJE!!!A takim jest właśnie Jurek Kanclerz.Znam go od ładnych kilku lat i wiem że nadasje się na to stanowisko.Dopiero wtedy będzie dobrze.POPIERAJCIE JURKA KANCLERZA!!!!!!!!!!!!!Jeśli chcecie pozostania POLONI w EKSTRALIDZE,trzeba zmienić prezesa.JUREK TRZYMAJ SIĘ JESTEŚ WIELKI.POZDRAWIAM.

Taaaa ... Jest tylko "mały" problem ... Stanowisko prezesa było proponowane Kanclerzowi przynajmniej dwa razy - i za każdym odmawiał! Czyżby bał się odpowiedzialności?

kazik30.04.2012 19:56:45

To był mecz do wygrania,niestety nie udało się.Ja uważam że to jest związane z prezesem i jego nastawieniem do sportu żużlowego,brak obeznania .Jurek Kanclerz na prezesa!!!!Właściwy człowiek na stanowisku DUŻO DAJE!!!A takim jest właśnie Jurek Kanclerz.Znam go od ładnych kilku lat i wiem że nadasje się na to stanowisko.Dopiero wtedy będzie dobrze.POPIERAJCIE JURKA KANCLERZA!!!!!!!!!!!!!Jeśli chcecie pozostania POLONI w EKSTRALIDZE,trzeba zmienić prezesa.JUREK TRZYMAJ SIĘ JESTEŚ WIELKI.POZDRAWIAM.

A jakie to niby kwalifikacje na prezesa ma byly pracownik wojska ?! To, że go znasz o niczym nie świadczy. Ja też go znam ! I co z tego ?

TRAK.30.04.2012 16:55:53

Gdyby Harris nie miał pecha ze sprzętem, a Łaguta taśmy to byśmy mieli pogrom. Nawet nie chcę pomyśleć o wyniku. Nowy nabytek z Częstochowy Łaguta -mizerota. Żeby na swoim poprzednim stadionie nie wykazać się punktowo. On powinien na dobrą sprawę zdobyć najwięcej punktów. Oceniam go jak do tej pory bardzo miernie.
Cały zespół oprócz Buczka był na poziomie II ligi. Rozumiem, jeżeli jedna osoba jest niedysponowana, ale w Częstochowie cały zespół był beznadziejny.
Jeżeli zawodnik boi się sytuacji na torze ,to nie może występować w EKSTRALIDZE żużlowej.
O ile w przyszłości nastąpi powtórka z Częstochowy to będzie lepiej zamiast słabeuszy "zatrudnić" młodzież, która niezależnie od miejsca w tabeli nabierze rutyny.
I jeszcze jedna sprawa. Te niemądre wypowiedzi Jacka Wożniaka, że cały zespół jest nastawiony bojowo. Wożniak nie nadaje się na funkcję , którą wciska mu się na siłę. Ja wolę nastawienie pokojowe i wygrane mecze przez Polonię.

robert30.04.2012 16:16:50

nie masz racji,to cała drużyna zasługuje na krytykę oprócz Buczkowskiego

Robert30.04.2012 16:11:22

nie masz racji,to cała drużyna zasługuje na krytykę oprócz Buczkowskiego

Robert30.04.2012 16:05:49

Zgadzam się z tobą,ale
Emil też dołożył do tej porażki swoją cegiełkę i nie tylko,Kościecha i młodzieżowcy zawiedli.Oby nie było tak na naszym torze

robert30.04.2012 15:48:20

york30.04.2012 11:37:50

Łaguta też szału nie zrobił, 4 pukty w 5 startach...Gapiński i Emil na pewno mogli pojechać lepiej, bo jeden jeździł w Czewie, a drugi to zawodnik GP. Po drugiej stronie niby najlepszy zawodnik z GP to Harris - gdyby on jeździł na swoim poziomie mielibyśmy baty. Jednak nie oszukujmy się, ten skład był budowany po to by przede wszystkim wygrywać u siebie.

Gość30.04.2012 11:16:18

Polonia przegrała na swoje życzenie. Ten mecz był do wygrania gdyby Gapiński, Emil, Kościecha jeżdzili na normalnym poziomie. Wyjeżdżają do innego miasta i tracą psychikę i zdrowy rozsądek.
Mam pretensje również do juniorów. Juniorami to oni są dzisiaj, a już za chwilę będą seniorami. Zapowiadali się dobrze. Z biegiem czasu nie widzę u nich postępów. Ich odpowiednicy w innych klubach walczą z seniorami jak równy z równym.
Jeżeli chodzi o Emila, to było już bardzo widoczne w Lesznie, że Emil ma wyrażny spadek formy.
Panowie dużo pracy na treningach i współpracy z psychologiem.
To,że z Kościechy Polonia nie będzie usatysfakcjonowana, to było wiadomo już przed sezonem. Kościecha robi wrażenie jakby bał się tych wyścigów. To widac wyrażnie w czasie jego jazdy. Jeżeli się tego nie pozbędzie nie będzie zdobywał punktów dla Polonii. Będzie narażony na ciągłą krytykę. Myślę, że wypożyczony do Orła Łódż Adamczak byłby pożyteczniejszym zawodnikiem dla Polonii.

evel30.04.2012 10:49:20

pydziarstwo przegrało z drużyną, która nie wygrała dotąd meczu! Żenada i wstyd a tak frajerzy zapowiadali walkę o mistrza!!!

Może podać adres dobrego psychiatry?

Gość30.04.2012 01:46:02

Do tego imbecyle ze sportowej zamiast jechać do Czewy napinają się na necie

Mistrzowie propagany-wszawisza Bydgoszcz

anty koszalin30.04.2012 00:33:49

Do tego imbecyle ze sportowej zamiast jechać do Czewy napinają się na necie

anty koszalin30.04.2012 00:10:05

pydziarstwo przegrało z drużyną, która nie wygrała dotąd meczu! Żenada i wstyd a tak frajerzy zapowiadali walkę o mistrza!!!

Brak slow na takich jelopow co pisza takie teksty...

obiektywny fan żużloa29.04.2012 23:48:59

pydziarstwo przegrało z drużyną, która nie wygrała dotąd meczu! Żenada i wstyd a tak frajerzy zapowiadali walkę o mistrza!!!

Piotr29.04.2012 23:38:12

Gdybm ja był w składzie to na 100 procent mój dorobek wyglądał by tak (0,0,0,0)
Robert Kościecha jego dorobek wygląda dziś tak (1,0,0,-) czyli niewielka różnica.
Ten wynik to najniższy wymiar kary brawo Buczkowski co klasa to klasa.