Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polonia lepsza od Caelum Stali Gorzów!

JAKUB STYKOWSKI, [email protected]
Krzysztof Buczkowski i jego koledzy mogli cieszyć się dziś z wygranej.
Krzysztof Buczkowski i jego koledzy mogli cieszyć się dziś z wygranej. Andrzej Muszyński
- Dziękujemy, dziękujemy - skandowali fani Polonii po mecz z Caelum Stalą Gorzów. Bydgoszczanie zapewnili sobie meczowe zwycięstwo w ostatnim wyścigu.

W początkowej fazie meczu lepiej radzili sobie przyjezdni, którzy po 6. wyścigach prowadzili 20:16. - Przykro to mówić, ale nie dopasowaliśmy się do warunków panujących na torze - mówi po meczu Tomasz Gapiński.

Bydgoszczanie często przegrywali starty i na twardym bydgoskim torze nie mogli wyprzedzać rywali. Sytuacja ta odmieniła się w 8. biegu, w którym Szymon Woźniak atakiem po zewnętrznej minął Jensena i Kasprzaka, tym samym doprowadzając do remisu 24:24 (zwyciężył Buczkowski). Junior Polonii był zresztą bohaterem tego spotkania. Woźniak wygrał wcześniej nie tylko bieg młodzieżowy, ale także 4. gonitwę, przywożąc za swoimi plecami Tomasza Golloba.

Zapis relacji na żywo tutaj

Sytuacja w meczu diametralnie zmieniła się po 10. wyścigu, w którym para Kościecha-Gapiński wygrała podwójnie z Gollobem. Chwilę później duet Zagar - Jensen okazał się lepszy od Buczkowskiego i Woźniaka, mimo że długo utrzymywał się wynik remisowy. - Przepraszam Krzysia, bo czuję się jakbym nie przywiózł jednego punktu, a trzy minusowe - analizował Woźniak, który zajechał tor jazdy swojemu bardziej doświadczonemu koledze.

Po kolejnych dwóch remisach przypomniał o sobie "Chudy", który zrehabilitował się swoim fanom. Wychowanek Polonii zwyciężył wspólnie z Iversenem i przed decydującymi gonitwami, to Stal prowadziła 41:37.

Poloniści jednak nie poddawali się. Wygrali podwójnie dwa ostatnie wyścigi i zapewnili sobie meczowe zwycięstwo. A na trybunach trwała feta... jakiej dawno na stadionie przy ulicy Sportowej 2 nie było.

- Walczyliśmy dobrze przez cały mecz. W dwóch ostatnich biegach zabrakło nam koncentracji przy starcie - analizował Piotr Paluch, szkoleniowiec Stali. - Gratuluje moim zawodnikom, którzy w najtrudniejszym momencie potrafili wspiąć się na wyżyny swoich możliwości. To najważniejszy mecz w moim życiu w roli menedżera - cieszył się Robert Sawina.

Wiele pracy czeka jednak wszystkich naszych żużlowców. Przede wszystkim Emila Sajfutdinowa, który dziś miał bardzo słabe starty. Rosjanin na szczęście nie zawiódł w najważniejszym momencie. Ale by Polonia odnosiła pewniejsze zwycięstwa musi punktować, jak na lidera przystało.

Dziś biało-czerwoni zwyciężyli, bo tworzyli prawdziwy zespół. Wszak ważne punkty zdobywali dziś wszyscy - począwszy od Karola Jóźwika, kończąc na Robercie Kościeszę. Warto zaznaczyć, że często krytykowany za swoje występy "Kostek" wystartował we wszystkich ostatnich gonitwach w tegorocznych meczach rozgrywanych na Sportowej.

Polonia Bydgoszcz - Stal Gorzów 47:43
POLONIA:
9. Emil Sajfutdinow - 8 (1,2,2,d,3)
10. Artiom Łaguta - 2+2 (0,1′,1′,-)
11. Robert Kościecha - 10+1 (2,0,3,3,2′)
12. Tomasz Gapiński - 9+1 (0,3,2′,1,3)
13. Krzysztof Buczkowski - 8+2 (1,2,3,0,2′)
14. Karol Jóźwik - 1 (1,w,d)
15. Szymon Woźniak - 9+1 (3,3,2′,1)

STAL:
1. Krzysztof Kasprzak - 5+1 (3,1′,0,1)
2. Michael Jepsen Jensen - 8+2 (2′,2,1,2′,1)
3. Matej Zagar - 7 (3,1,0,3,0)
4. Niels Kristian Iversen - 11 (1,3,3,3,1)
5. Tomasz Gollob - 8+1 (2,3,1,2′,0)
6. Bartosz Zmarzlik - 4 (2,0,2)
7. Adrian Cyfer - 0 (0,0,0)

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska