Do pani Marii ze Świecia ma przyjechać na wakacje rodzina. - Cieszę się, ale mam też z tego powodu zmartwienie - mówi starsza pani. - Będą pociągiem w Laskowicach około godz. 22. Nie mają jak dojechać już do Świecia. Chyba, że poczekają na autobus o 23. Ale z małym dzieckiem, tak w nocy czekać będą?
**_Zamknięte na głucho
Poczekać może i by jeszcze poczekali, gdyby mieli gdzie. - _Stację w Laskowicach zamykają na klucz o godz. 22 - mówi inny nasz Czytelnik. - Ludzie czekają w nocy na zewnątrz. Pół biedy, jak jest ładna pogoda, ale jak pada...
_Ludzie nie chcą wiele. Poczekać tylko pod dachem. Na stojąco nawet. Bo też na samej stacji nic nie ma do siedzenia. Puste cztery ściany opisane wulgarnymi napisami. Brud, smród i ubóstwo. - Stacja w Laskowicach? To jedna z lepszych - twierdzi Lech Liszewski, dyrektor Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami PKP w Bydgoszczy. - Musiałaby pani zobaczyć, jak jest na innych stacjach.
**_Jechać, ale czym?
Z Laskowic do Świecia nie jest daleko. Jednak jak nie ma się samochodu to zdanym jest się na autobusy, a te nie wiadomo nawet jak jeżdżą. Rozkład jazdy w Laskowicach jest zerwany. - _W tym tygodniu wymieniamy rozkłady jazdy. Będą nowe, słupki odnowione - _mówi Włodzimierz Oborski**, kierownik Stacji Terenowej PPKS w Świeciu . - Jeśli chodzi natomiast o przystosowanie odjazdów naszych autobusów, do przyjazdów pociągów do Laskowic, to całkiem niedawno to wprowadziliśmy. Przez kilka miesięcy, od października do końca maja, autobus, który normalnie odjeżdżał o godz. 21.48 trzymaliśmy przed stacją do godz. 22, żeby mogli do niego wsiąść pasażerowie pociągu przybywającego tu tuż przed 22. Nikt jednak nim nie jeździł. Więc teraz autobus PKS odjeżdża znów przed 22 spod stacji, co nie znaczy, że nie będzie mógł później. - Jeśli będą takie sygnały od naszych pasażerów i jeśli sam przez powiedzmy, pięć dni podjadę na stację i zobaczę, że ludzie czekają na autobus, to zostanie on przywrócony o późniejszej godzinie - zapewnia kierownik PPKS w Świeciu.
Polska Kolej Pada
Agnieszka Weissgerber

W tym pomieszczeniu była kiedyś poczekalnia, gołe ściany - zdanie dyrektora PKP - w całkiem dobrym stanie
- Stacja w Laskowicach? To jedna z lepszych - twierdzi Lech Liszewski, dyrektor Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami PKP w Bydgoszczy. Pasażerowie mają inne zdanie - Nie tylko, że jest brudna i zapuszczona, ale co gorsza, od 22 wieczorem, na głucho już zamknięta - skarżą się.