Mieszkałem w Warszawie w latach 2008-2009. W końcu musiałem wyjechać z powodu rasizmu. Oczywiście większość ludzi była niesamowicie miła i hojna. Moi uczniowie mnie kochali, byłem bardzo popularny w szkołach językowych, zarabiałem prawdopodobnie więcej niż biali polacy (ponieważ jestem Amerykaninem).
Ale ludzie cały czas gapili się na mnie na ulicy, starsi robili to z dezaprobatą. Popełniłem też „błąd”, mając ładną białą polską dziewczynę. Krzyczeli na nas na ulicy, gdy trzymaliśmy się za ręce, starsi patrzyliby na nas, jakby ich kraj tonął w błocie. Uliczni bandyci (chuligani) nazwali ją dziwką. Pamiętam ten jeden dzień, kiedy pogoda była cudowna, a moja dziewczyna i ja przechodziliśmy przez stresujący okres i postanowiliśmy chociaż raz spróbować spędzić razem miły dzień. Czekając na skrzyżowanie na światłach i trzymając się za ręce, jakiś facet przejechał obok i krzyknął "CZARNUCH". Byłem bliski łez i zdecydowałem, że powinienem wrócić do Nowego Jorku.
Przy dwóch różnych okazjach młodzi biali Polacy powiedzieli, że lubią spędzać ze mną czas, mimo że generalnie nienawidzą czarnych ludzi, zwłaszcza ludzi z Afryki, ale byłem fajny, bo byłem Amerykaninem. Miałem wspaniałą studentkę, która była po trzydziestce i opowiadała mi kiedyś o rasizmie, którego doświadczyła, kiedy poszła na biznesowy obiad z afrykańskim partnerem biznesowym. Wydawała się więc miła i sympatyczna i całkiem dobrze się dogadywaliśmy. Potem na jednej lekcji wyjawiła mi, że nie znosi Azjatów i gdyby w jej budynku wprowadzili się Chińczycy, prawdopodobnie poszłaby gdzie indziej. Podróżowałem po świecie i częściowo dorastałem w Europie. Polska to jedyne miejsce, w którym tego doświadczyłem. Miło słyszeć, że obecnie jest lepiej.
@Dovndyr13
Jeśli chodzi o rasizm, rozmawiałem z mieszkańcami Bangladeszu mieszkającymi w Polsce, Niektórzy czują się w Polsce bezpieczniej niż w Azji Południowo-Wschodniej. Inni śledzą doniesienia partii rządzącej PiS i nie czują się mile widziani, bo są muzułmanami. W moim odczuciu w Polsce, podobnie jak w większości krajów północnych, rasizm częściej przejawia się w religii niż w kolorze skóry. Często słyszę, że Polska/Czechy są biedne. Ale myślę, że to dlatego, że wielu ludzi myli ceny rzeczy z rzeczywistą lokalną siłą nabywczą ludzi.
evazhang6502
Jestem Azjatką i pierwszym krajem, który odwiedziłam, była Polska. To było niesamowite! Bardzo piękny kraj! Myślę, że Polacy nie lubią się uśmiechać (mój polski ex powiedział mi, żebym się nie uśmiechała do nieznajomych, bo pomyślą, że jestem idiotką) I tak, ludzie się na mnie gapili, czasem grupka dzieciaków podchodziła do mnie i zaczynała mów do mnie po polsku. Kiedy byłam w Częstochowie ludzie patrzyli na mnie z szerokim uśmiechem. Polacy wyglądają na trochę zimnych, ale w rzeczywistości są bardzo mili, nie mogę się doczekać powrotu do Polski!
@truecolours3797
Byłem w Polsce około 15 razy i za każdym razem miałem wspaniałe doświadczenia. Jedyną rzeczą jest to, że ludzie patrzą, kiedy idziesz po wioskach, ale dzieje się tak wszędzie na świecie. Czy Polska jest z gruntu rasistowska, odpowiedź brzmi: nie. Wielka Brytania jest zasadniczo rasistowska. Ludzie, którzy mówią o Polsce, że jest rasistowska, nigdy tam nie byli. Odwiedź, jeśli masz okazję.
