Przypomnijmy, że społeczny komitet chce, by pomnik stanął na skwerze ppor. Leszka Białego przy ul. księdza Markwarta. W 1945 roku vis a vis skweru była pierwsza siedziba Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, tam został zamordowany m.in. ppor. Leszek Biały.
Lech Zagłoba-Zygler, radny Platformy Obywatelskiej zaproponował jednak, by punkt o pomniku zdjąć z porządku obrad. - Do czasu przedstawienia projektu pomnika i zebranej sumy - wyjaśnił radny.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Tymczasem koszt budowy pomnika żołnierzy wyklętych nie został jeszcze określony. - Najpierw musi być ogłoszony konkurs. Gdy już zostanie wybrany najlepszy projekt, będziemy wiedzieć, ile pieniędzy potrzeba. Liczymy na wsparcie obywateli, firm, a także ministerstw - mówił na naszych łamach Józef Żernicki, przewodniczący społecznego komitetu.
Przeciwnego zdania była Grażyna Szabelska, radna Prawa i Sprawiedliwości. - Idea budowy tego pomnika jest oddolną inicjatywą obywatelską a tym samym głosem bydgoszczan, popartym przez prawie 2 tysiące osób - argumentowała. - Kuriozalne jest żądanie konta. Nie ma go, bo pieniądze były wpłacane na konto harcerzy - dodała.
Jakub Mikołajczak, radny PO wyjaśniał, że radni z jego klubu nie są przeciwko budowie pomnika. - Potrzebny jest jednak projekt. Dopiero wtedy możemy dyskutować, czy pomnik postawić w proponowanym przez komitet miejscu.
Radny miał też wątpliwości, czy pomnik nie przyćmi postaci Leszka Białego.
Radna Szabelska odparła, że nie ma takiego zagrożenia, bo architekt nie zgłaszał zastrzeżeń. - Również plastyk ani wydział administracji budowlanej informowali nas, że proponowana lokalizacja nie budzi zastrzeżeń - mówiła.
- Każda tego rodzaju inicjatywa musi być konsultowana, czy nie koliduje z tym, co jest pod ziemią - przekonywał z kolei prezydent Rafał Bruski. - Przypominam, że wkrótce rozpoczynają się inwestycje związane z kanalizacją deszczową i siecią ciepłowniczą. A żaden z podmiotów, których wymieniła pani radna, nie ma wiedzy, co się dzieje pod ziemią - dodał.
- Zbiórka pieniędzy to kwestia lat. Do tego czasu inwestycje się zakończą - dodał radny Krystian Frelichowski.
Przedstawiciele społecznego komitetu uważają, że realny termin odsłonięcia pomnika to rok 2020. Wtedy Bydgoszcz będzie obchodzić 100-rocznicę powrotu do Polski. Do dyskusji na temat pomnika radni wrócą 4 października, bo to na ten dzień przełożono drugą część sesji.
Pogoda na dzień + 2 kolejne dni (28.09 + 29-30.09.2017) | POLSKA
Źródło: TVN Meteo/x-news