Początki Inkubatora sięgają 2000 r., kiedy do ówczesnego Krajowego Urzędu Pracy trafił projekt utworzenia takiej struktury w Rypinie. Starostwo wystąpiło o prawie 530 tys. zł dotacji na zaadaptowanie stołówki po Damixie, stanowiła ona aport miasta do inicjatywy, zakup sprzętu i przygotowanie lokali pod wynajem dla nowo powstających firm.
- Wtedy mocny nacisk kładziono na instrumenty wsparcia dla sektora małych i średnich przedsiębiorstw - mówi kierownik wydziału edukacji, promocji i rozwoju Starostwa Piotr Pawłowski. - Wdrażano pilotażowy program
TOP 10,
w ramach którego powstało dziesięć pierwszych inkubatorów w kraju. Następnie postanowiono go rozszerzyć. Pomysł nie doczekał się właściwej realizacji, bo w międzyczasie upadł Fundusz Pracy, a Krajowy Urząd Pracy został zlikwidowany.
_Mimo wnioskowania o pół miliona złotych z kontraktu wojewódzkiego, dopiero w 2003 r. udało się pozyskać zaledwie 100 tys. zł. To wystarczyło na uruchomienie pierwszego etapu Inkubatora - remont pralni i zakup komputerów. Prowadzi go Towarzystwo Rozwoju Powiatu Rypińskiego. W 2003 i 2004 roku korzystało z programu Banku Światowego i Wojewódzkiego Urzędu Pracy "Centrum Wspierania Przedsiębiorczości w Rypinie", prowadząc szkolenia i doradztwo dla osób chcących rozpocząć działalność gospodarczą.
- _Miniony rok był przejściowym, wiele programów unijnych zaczęło wchodzić z opóźnieniem - ocenia kierownik Pawłowski. - Sytuacja się już klaruje. Sądzę, że niebawem Inkubator zacznie funkcjonować tak, jak to zakładaliśmy na początku.
_Stołówka po Damixie nie zostanie już jednak przystosowana, bo miasto ją sprzedało. Trwa rozeznanie, gdzie można by
znaleźć lokale
dla małego biznesu. Prawdopodobna jest adaptacja budynków magazynowych w sąsiedztwie dawnego internatu Zespołu Szkół nr 1.
- _Póki co, osoby startujące z własną firmą mogą u nas otrzymać druki, adresy wszystkich miejsc, które należy odwiedzić, by zarejestrować działalność - mówi Jarosław Nowak, szef Inkubatora. - _Pomagamy wypełniać zgłoszenia do ZUS, Urzędu Skarbowego, udostępniamy namiary na instytucje udzielające mikropożyczek. Przedsiębiorcy funkcjonujący już na rynku mogą uzyskać u nas informacje o dostępnych dla nich programach unijnych. Aktualnie czekamy na tegoroczne propozycje Wojewódzkiego Urzędu Pracy, by móc się w nie włączyć. Liczę, że zostaną przedstawione w najbliższych tygodniach.
_Klasyczny Inkubator pomaga firmom w rozruchu i opiekuje się nimi przez dwa-trzy lata. W tym czasie utrzymuje się m.in. z wpływów z czynszu od beneficjentów. Po okresie ochronnym, biznes zaczyna funkcjonować samodzielnie, a na miejsce odchodzących firm przyjmuje się nowe.
