https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pomoc trafiła do 12 rodzin z powiatu chełmińskiego. Potrzeby miały różne

Monika Smól
Podczas finału Szlachetnej Paczki w powiecie chełmińskim wolontariusze zostali wsparci pomocą przez młodzież
Podczas finału Szlachetnej Paczki w powiecie chełmińskim wolontariusze zostali wsparci pomocą przez młodzież Czytelnik
Do dwunastu rodzin z powiatu chełmińskiego dotarli wolontariusze Szlachetnej Paczki. Dziękuję wszystkim darczyńcom za wielkie serca, empatię i zaangażowanie.

Z podsumowania wynika, że pomocy rodzinom z naszego powiatu udzieliło ponad tysiąc osób - nie tylko z powiatu chełmińskiego, ale całej Polski - między innymi z Gdańska i Warszawy. Wartość wszystkich paczek przekroczyła 40 tys. złotych.

- Nasz rejon Szlachetnej Paczki obejmuje cały powiat chełmiński - mówi Piotr Murawski, zastępca burmistrza Chełmna, który zaangażował się w działania. - W tym roku mieliśmy osiem rodzin z Chełmna, jedną z gminy wiejskiej Chełmno, jedną z gminy Lisewo i dwie z gminy Unisław.

Dokładnie sprawdzają historie rodzin w potrzebie

Jak mówi zastępca burmistrza Chełmna, każda rodzina i każda historia są inne.

- Większość przypadków to rodziny, które z różnych przyczyn znalazły się w trudnej sytuacji, a najczęstszą przyczyną jest niepełnosprawność któregoś z jej członków - podkreśla Piotr Murawski. - Każda z rodzin, przed włączeniem do programu, jest weryfikowana podczas wizyt wolontariuszy. Pytamy o wiele szczegółów, zaczynając od przyczyn trudnej sytuacji, przez bieżące koszty utrzymania i leczenia, po sytuację finansową - w tym świadczenia socjalne, które traktujemy jak pełnoprawny dochód. W ten sposób wolontariusze mogą ocenić realną sytuację danej rodziny i decydując się na włączenie do programu uznajemy, że możliwe jest udzielnie mądrej pomocy.

Jubileusz 40-lecia ZPiT Pomorze w Chełmnie [zdjęcia]

Darczyńcy, tak jak rodziny, są różni. W tym roku w akcję włączyły się firmy z Warszawy, Gdyni i Świecia, ale zdecydowana większość to mieszkańcy Chełmna i powiatu.

- Paczki organizowane są różnie - wyjaśnia Piotr Murawski. - Często lider „adoptuje” rodzinę i ogłasza powszechną zbiórkę dla niej. W ten sposób powstają, nie obciążając domowych budżetów, paczki o dużej wartości, które wielokrotnie naprawdę odmieniają życie rodzin, czy osób samotnych.

W tym roku w powiecie działało siedmiu wolontariuszy, którzy podczas finału mieli dodatkowe wsparcie młodzieży. Wszystkie paczki dostarczone zostały 7 i 8 grudnia.

- Szlachetna Paczka to naprawdę piękna, wartościowa i mądra inicjatywa - nie ma wątpliwości zastępca burmistrza Chełmna. - To możliwość przygotowania mądrej pomocy. Polski system pomocy społecznej nie jest idealny. Paczka to możliwość uzupełnienia luk systemu i przygotowania jednorazowej pomocy, która pozwala stanąć na nogi. Wolontariusze pozostają w kontakcie z rodzinami po dostarczeniu paczki, tak samo jak część darczyńców. Szlachetna Paczka tworzy relacje między ludźmi: rodzinami, darczyńcami i wolontariuszami. W powiecie mamy naprawdę wspaniałą liderkę Szlachetnej Paczki - Martę Spandowską, która zaangażowaniem daje potężny zastrzyk motywacji do pracy.

Jakie są marzenia rodzin?

- Różne - przyznaje Piotr Murawski. - Czasem potrzeby materialne są naprawdę duże, regularnie pojawia się sprzęt AGD, a część potrzeb jest symboliczna - w tym roku pojawiła się maskotka - kot, bluza „moro”, czy książka kryminalna. Marzenia są różnorodne, jak i rodziny. Każda ma swoje potrzeby i marzenia. Najważniejsza jednak zawsze jest chęć spędzenia rodzinnych, ciepłych świąt Bożego Narodzenia. W domu. Z najbliższymi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska