Kolejki Czytelników z kuponami ustawiają się w sklepie Matyldy Adamiak po świeże bułki.
Już od samego rana sklep przeżywa oblężenie. - Akcja cieszy się ogromnym powodzeniem - mówi Joanna Małkiewicz, ekspedientka w sklepie "U Matyldy" przy ulicy Wojska Polskiego. - Ludzie z okolicznych wsi zbierają po sąsiadach kupony i przyjeżdżają po bułki. Przypominamy, że świeże pieczywo otrzyma pierwsze 20 osób, które zgłoszą się z kuponami. Cała akcja trwa do końca tego miesiąca. Co dzień przeglądając "Pomorską" można zjeść pyszne śniadanie.