W Kamienicy Królewskiej (powiat kartuski) w pożarze w domku jednorodzinnym zginęło troje małych dzieci. Prawdopodobnie udusiły się dymem.
Pod nieobecność rodziców w jednym z pokoi zapaliła się wersalka. W pomieszczeniu było troje dzieci: dwóch chłopców i dziewczynka. Najstarsze miało trzy lata, najmłodsze - pół roku.
Strażacy podejrzewają zaprószenie ognia przez jedno z dzieci. Mimo udzielonej reanimacji, dzieci zmarły.