Fundusze poręczeniowe i pożyczkowe z naszego regionu otrzymały wczoraj ponad 103-milionowe wsparcie z Urzędu Marszałkowskiego.
To dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego pozwoli im na udzielenie pożyczek i poręczeń większej liczbie firm z Pomorza i Kujaw.
- Pożyczkę, do 480 tys. zł, na maksymalnie 84 miesiące może u nas dostać każdy mikro i mały przedsiębiorca z naszego regionu - mówi Przemysław Woliński - prezes Kujawsko-Pomorskiego Funduszu Pożyczkowego. - Podstawowe warunki to: posiadanie zdolności pożyczkowej oraz przedstawienie nam jakieś propozycji zabezpieczenia pożyczki. Na przykład z dofinansowanego jednego z czterech funduszu poręczeń kredytowych.
KPFP w ciągu pięciu lat działalności udzielił pożyczek o wartości ponad 25 milionów zł prawie 500 przedsiębiorcom.
Dzięki temu biznesmeni z regionu mogli m.in. ubiegać się o dotacje unijne na wytwarzanie nowych produktów i tworzenie nowych miejsc pracy.
A nasi regionalni przedsiębiorcy z pieniędzy unijnych korzystają coraz chętniej.
Urząd Marszałkowski w ramach RPO podpisał już z nimi 412 umów na 860 mln zł. To plasuje nasz region na trzecim miejscu w kraju: za Małopolską i Opolszczyzną.
Wczoraj do grona przedsiębiorców rozwijających firmy za środki z Brukseli dołączył m.in. Ryszard Deperas, wspólnik Zakładu Dziewiarskiego Depol Deperas z gm. Papowo Biskupie. Na projekt warty niemal 7,6 mln zł otrzymał prawie 3,8 mln zł. Jego firma nie tylko wzbogaci się o nowoczesne maszyny do produkcji, ale też zatrudni 38 nowych pracowników.
