Działalności biur podróży przyjrzał się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Efektem jego pracy są kary dla przedsiębiorstw: Api Travel, Biuro Turystyczne Lena, Biuro Turystyczne ZNP Logostour, Biuro Podróży „Tęcza”, Pegas Touristik, Sports-Tourist oraz Selectours & Telemac. Urzędnicy zarzucają im, że w umowach z klientami stosowali niezgodne z prawem klauzule.
Największą karę - bo wynoszącą ponad 4,2 mln zł - ma zapłacić biuro podróży Triada.
Urzędnicy tłumaczę, że - zgodnie z prawem - po tym jak podpiszemy umowę z biurem podróży, koszty wczasów nie mogą się zmienić. Chyba że jest to zastrzeżone w umowie. Dopłaty możemy się spodziewać na przykład wtedy, gdy przed wyjazdem do ciepłych krajów, znacznie wzrosną kursy walut. Przedsiębiorca nie może jednak swobodnie podnieść ceny. Powinien przedstawić nam dokumenty, które uzasadnią wysokość dopłaty. A Triada tego nie robiła - twierdzi UOKiK.
Gdy nie zgadzamy się na wyższą cenę wczasów, mamy prawo zrezygnować z oferty. Wówczas musimy dostać z powrotem wszystkie wpłacone wcześniej pieniądze. Według UOKiK, biuro podróży Triada nie umożliwiało tego swoim klientom.
Decyzja urzędników nie jest prawomocna. Triada odwołała się do sądu. W wydanym oświadczeniu zarząd spółki tłumaczy, że UOKiK nie wziął pod uwagę wszystkich „istotnych aspektów sprawy”. Przekonuje również, że decyzja o karze narusza prawo.
Postanowienia wydane w sprawie przedsiębiorstw z branży turystycznej, dostępne są na stronie internetowej www. uokik.gov.pl.
(AW)
