Ponad tydzień bez ciepłej wody we Włocławku. Dlaczego?

Będzie przerwa w dostawie ciepłej wody! Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej we Włocławku ze względu na konieczność przeprowadzenia modernizacji urządzeń oraz prac remontowo-konserwacyjnych zapowiada od najbliższego poniedziałku do wtorku w następnym tygodniu wstrzymanie dostawy ciepłej wody do naszych mieszkań. Oczywiście, dotyczy to tylko tych mieszkań, które zaopatruje w ciepło spółka miejska, a nie na przykład lokalna ciepłownia.

Jak uzasadnia szefostwo spółki, remont ten jest niezbędny do utrzymania w wysokiej sprawności technicznej urządzeń. To jednak będzie spore wyzwanie, zarówno logistyczne, jak i techniczne. - W związku z tym co do minuty i godziny rozpisujemy harmonogram prac - mówi Krzysztof Kukucki z działu realizacji, nadzoru inwestycji i remontów we włocławskim MPEC-u.

Ale zaplanowane prace nie będą mogły być prowadzone w sytuacji, gdy w obiegu znajduje się woda. Do usunięcia z sieci cieplnej będzie aż 2 tys. 250 metrów sześciennych wody.

Czytaj też:

Po wymianie wyeksploatowanej armatury, pracującej nieprzerwanie nawet od 30 lat, konieczne będzie znowu uzupełnienie wody. - To musi być woda zmiękczona i uzdatniona, bo przez cały rok będzie krążyć w systemie - dodaje Krzysztof Kukucki. Tylko samo uzupełnianie zajmie ponad dwie doby.
Do sieci cieplnej będzie musiało trafić aż 2 tys. 890 metrów sześciennych. A w ciągu godziny uzupełnia się 15 metrów sześciennych wody.

Przerwę w produkcji ciepła włocławskie MPEC wykorzysta także na przegląd sieci energetycznej. Najbliższy poniedziałek będzie w tej firmie tzw. dniem beznapięciowym. Wtedy wszystkie urządzenia energetyczne zostaną odłączone od sieci.

Jak zapewnia Krzysztof Kukucki, zaplanowane przez MPEC prace powinny zminimalizować ryzyko powstania awarii w sezonie grzewczym.
Przegląd w MPEC-u planowany jest na osiem dni, ale nie jest wykluczone, że ciepłownicy uporają się z nim wcześniej.