Chociaż klimatolodzy i meteorolodzy nie podsumowywali jeszcze sierpnia, to na pewno będziemy długo wspominać ten wyjątkowo ciepły i suchy miesiąc. Jak mówi Rafał Maszewski, klimatolog i autor portalu o pogodzie, nasze lato w sierpniu bardziej przypominało to na północy Włoch czy Hiszpanii niż w Polsce.
I wygląda na to, że sierpień również pożegna się z nami "z przytupem".
Aktualna pogoda dla Twojego miasta
Poniedziałek może być bowiem ostatnim dniem tego lata z bardzo wysokimi temperaturami. Słupki rtęci w naszym regionie mają przekroczyć 30 stopni Celsjusza. To efekt napływającego nad nasz kraj zwrotnikowego powietrza.
Na pewno czeka nas bardzo ładny weekend. - W sobotę spodziewamy się poprawy pogody, nie powinno już padać. Będzie sporo słońca, chociaż chmur na niebie też nie powinno zabraknąć - wyjaśnia Rafał Maszewski. - W sobotę czeka nas też bardzo przyjemna temperatura, około 24-25 stopni. W niedzielę może być jeszcze o kilka stopni Celsjusza cieplej - dodaje klimatolog.
Komu odpowiada nieco chłodniejsze i bardziej wilgotne powietrze, musi poczekać do wtorku-środy. - Z północnego zachodu przyjdzie do nas chłodny front atmosferyczny i polarno-morskie powietrze. Sprawią, że temperatura spadnie do ok. 20 stopni Celsjusza. Musimy też spodziewać się o wiele chłodniejszych nocy niż obecnie, bo z temperaturą ok. 10 stopni. To jednak we wrześniu zupełnie normalne - mówi Maszewski.
Czy w takim razie upały opuściły nas w tym roku na zawsze? - Co prawda na horyzoncie ich nie widać, ale w pogodzie niczego nie można wykluczyć. W przeszłości zdarzało się bowiem, że pierwsza połowa września była jeszcze bardzo ciepła - dodaje klimatolog.
Na początku września powietrze będzie więc chłodniejsze i bardziej wilgotne, ale to nie znaczy, że problem suszy mamy za sobą. - Po piątkowym deszczu, w sobotę pewnie nie będzie śladu - przypuszcza Maszewski. - Żeby sytuacja hydrologiczna uległa poprawie, co kilka dni musiałyby występować umiarkowane opady.
Wczoraj stan Wisły w Fordonie wynosił 100 cm, w Toruniu 105 centymetrów.