Na wyjeździe zmierzyli się ze Spartą Brodnica i przegrali 0:2.
- Przed meczem moi piłkarze byli pewni wygranej - mówi Wiesław Borończyk, trener. - W 3. minucie straciliśmy gola. Do przerwy atakowaliśmy, lecz dobre sytuacje zmarnowali Lewandowski i Cie-chowski. W drugiej połowie Sparta podwyższyła w 58. min. My już nie graliśmy z takim animuszem, a rywal był na tyle zmotywowany, że dowiózł zwycięstwo. Myślę, że ten zimny prysznic pobudzi zawodników do tego, że każde spotkanie rozegrają z pełną mobilizacją.
LECH: Rumiancew, Grzybowski, Ewert, Koprowski, Marchewka, Lewandowski, Cichowlas, Ratkowski, Ciechowski, Buchalski, Kukowski, Baranowski, Fodrowski, Moszczyński, Piceluk.
Rewanż Lech zagra 12 maja. Najbliższe spotkanie w lidze z udziałem rypinian odbędzie się w sobotę. Podejmą Mieszka Gniezno (17.00).