Poroniony pomysł: Niektórzy samorządowcy i politycy chcą ukrywać majątki!

xxx

Inicjatywa Związku Gmin Wiejskich wprawiła mnie w osłupienie. Jeżeli ktoś dysponuje publicznymi pieniędzmi - to ze wszystkimi tego konsekwencjami. Zaś argument, że dzięki nowelizacji ustawy do samorządów wejdą kreatywni, bogaci ludzie, którzy wstydzili się dotąd swojego majątku - jest absurdalny.

Jeśli sejmowa komisja Przyjazne Państwo ugnie się pod presją Związku Gmin Wiejskich, to o majątku naszych przedstawicieli w samorządach będziemy mogli co najwyżej poplotkować. Z pewnością nieżyczliwie i z ogromną podejrzliwością.

Samorządowcy ze ZGW - skupiającego 550 gmin - złożą w Sejmie projekt nowelizacji ustawy, według której radni, wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast nie musieliby składać oświadczeń majątkowych. I mają nadzieję, że ustawa weszłaby w życie jeszcze przed jesiennymi wyborami. - Nie wiem, na jakim etapie są te prace - mówi wójt Wielkiej Nieszawki Kazimierz Kaczmarek, członek Rady Regionalnej ZGW - ale zgadzam się z samą ideą. Może to poprawić jakość lokalnych samorządów, bo wielu aktywnych ludzi rezygnuje z działalności ze względu na oświadczenia właśnie.

Przeczytaj również: Kujawsko-pomorskie. Pięciu prezydentów i jeden burmistrz największych miast regionu pokazują, co mają.

Toruński poseł PO Antoni Mężydło jest zdumiony propozycją związku gmin: - Co?! Przecież walczyliśmy o jawność i przejrzystość w polityce i samorządzie. Jeśli ktoś zdobył majątek uczciwie - nie musi się niczego obawiać!

Ale już poseł Eugeniusz Kłopotek z PSL ma wątpliwości: - Moim zdaniem radni, którzy nie pełnią żadnych funkcji, nie powinni składać oświadczeń. Co innego samorządowcy we władzach wykonawczych - wójtowie, burmistrzowie i prezydenci.

Obawą m.in. przed przestępcami tłumaczy swoje poparcie dla projektu także prezydent Włocławka Andrzej Pałucki. Uważa, że oświadczenia samorządowcy powinni składać, ale dostęp do nich mogłyby mieć wyłącznie instytucje kontrolne. Zupełnie nie zgadza się z takim stanowiskiem bydgoski radny PiS Tomasz Rega: - Ósmy rok składam oświadczenie majątkowe i twierdzę, że to się sprawdziło. Jak można wstydzić się legalnie zgromadzonego majątku? To raczej powód do dumy.
Wójt gminy Chełmno, Krzysztof Wypij, jest przeciw pomysłowi ZGW: - Nie mam nic do ukrycia, więc bez obaw składam oświadczenia majątkowe.

Wojewoda kujawsko-pomorski Rafał Bruski od pierwszych dni reformy samorządowej był za przejrzystością w pracy władz lokalnych. Mówi, że składanie oświadczeń majątkowych to ważny element walki z korupcją. - Całkowicie zgadzam się z ideą oświadczeń. Nie tylko z racji pełnionej dziś funkcji - wcześniej zajmowałem się zawodowo podatkami. Osoby obejmujące funkcje publiczne muszą się liczyć z pewnym ograniczeniem prywatności. Jest to ich świadomy wybór - tłumaczy wojewoda.
Udostępnij