https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Port lotniczy. Dziś posiedzenie właścicieli. Prezes wisi na włosku

(wom)
W ubiegłym tygodniu Wojtkowiak zaatakował samorządowców za brak finansowego wspierania spółki, potrzebnego do utrzymania jedynego taniego przewoźnika latającego do Bydgoszczy, irlandzkich linii Ryanair.
W ubiegłym tygodniu Wojtkowiak zaatakował samorządowców za brak finansowego wspierania spółki, potrzebnego do utrzymania jedynego taniego przewoźnika latającego do Bydgoszczy, irlandzkich linii Ryanair. fot. sxc
Między bydgoskimi władzami miasta a Urzędem Marszałkowskim w Toruniu doszło do rozmów dotyczących przyszłości bydgoskiego Portu Lotniczego. Dziś zgromadzenie akcjonariuszy. Wczoraj nikt głośno nie chciał mówić o odwołaniu prezesa spółki.

Dzisiaj druga cześć walnego zgromadzenia akcjonariuszy bydgoskiego Portu Lotniczego. Nie wiadomo, czy pogłoski o tym, że właściciele będą chcieli odwołać prezesa portu, Krzysztofa Wojtkowiaka, są prawdziwe.

Ani Bolesław Grygorewicz, zastępca bydgoskiego prezydenta miasta odpowiadającego za port, ani Edward Hartwich, wicemarszałek województwa, nie chcieli wczoraj zdradzać planów.

Urząd Marszałkowski i gmina Bydgoszcz są na drugim i trzecim miejcu jeżeli chodzi o liczbę akcji Portu Lotniczego. 49 procent należy do austriackiego funduszu Airports International.

- Prywatnie nie mogę powiedzieć, co sądzę o prezesie, a oficjalnie okaże się wszystko we wtorek - powiedział wczoraj marszałek Edward Hartwich.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że bydgoskie władze i przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego spotkali się, by omówić sytuację w porcie. Owe rozmowy są jednak na razie tajemnicą.

Krzysztof Wojtkowiak jest prezesem bydgoskiego Portu Lotniczego od marca ubiegłego roku. W konkursie na fotel startowało 11 osób, ale tylko on uzyskał akceptację rady nadzroczej, której wcześniej - z nadania prezydenta Bydgoszczy - był prezesem.

W ubiegłym tygodniu Wojtkowiak zaatakował samorządowców za brak finansowego wspierania spółki, potrzebnego do utrzymania jedynego taniego przewoźnika latającego do Bydgoszczy, irlandzkich linii Ryanair. W tym roku zabraknie na opłacanie ich połaczeń ok. 3 mln zł, co grozi likwidacją połączeń.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska