Jak podaje portal policja.pl, porywaczowi z Łodzi pomagał kolega. Sprawcy już wcześniej grozili niedoszłej teściowej i próbowali wymusić na niej, by podała miejsce pobytu córki, która spodziewa się dziecka jednego z podejrzanych.
Żądali również wypłaty 30.000 złotych rekompensaty - jak to określili - "za wkład w związek". Przez trzy kolejne dni wozili kobietę po różnych adresach w poszukiwaniu jej córki. Ostatecznie przetrzymywali ją w jednym z mieszkań na Bałutach, gdzie grozili jej nożem.
Przeczytaj również: W podróż poślubną zabrał mamę.
Grozi im do 10 lat więzienia. Starszy dodatkowo odpowie również za znęcanie się nad swoją ciężarną konkubiną.
Zostali tymczasowo aresztowani na najbliższe trzy miesiące.