Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porządki w nazewnictwie placówek. Od września powstaną w Tucholi dwa technika

(jw)
Lucyna Karnowska, szefowa wydziału oświaty mówi, że zmiany nazw szkół były konieczne.
Lucyna Karnowska, szefowa wydziału oświaty mówi, że zmiany nazw szkół były konieczne. nadesłane
To formalne zmiany w nazwach dwóch szkół, ale konieczne.

- Robimy porządek w nazewnictwie placówek. W danym zespole szkół musi funkcjonować po jednym typie szkoły - tłumaczy Lucyna Karnowska, naczelnik wydziału oświaty, kultury i sportu w starostwie. - W Zespole Szkół Licealnych i Technicznych funkcjonować będzie Technikum nr 1, a w Zespole Szkół Licealnych i Agrotechnicznych - Technikum nr 2

Skąd te zmiany? Jak tłumaczą w starostwie, tak naprawdę dla uczniów i nauczycieli nic się nie zmieni. Uczniowie dalej będą chodzić do tych samych klas i nie będzie żadnych przetasowań kadrowych. Ale zamiast kilku od września w Tucholi będą tylko dwa technika.

Radni podjęli stosowne uchwały, które zmieniły dotychczasową strukturę placówek. Zamiast kilku techników w każdej z wymienionych szkół będzie tylko jedno, ale z różnymi profilami. - W ZSLiT w technikum nr 1 będą profile: mechaniczny, ekonomiczny, handlowy, gastronomiczny, informatyczny i logistyczny. Natomiast technikum nr 2 będzie funkcjonowało w ZSLiA i w jego skład wejdą technika o profilu agrobiznesu, ekonomiczne, architektury krajobrazu i rolnicze. Wiąże to się z tym, że radni musieli podjąć uchwałę o likwidacji szkoły, a następnie o powołaniu nowej. - Jedynym kosztem, który poniesiemy, to nowe pieczątki i koszt nowych tablic na szkoły - mówi Karnowska. - Było więcej formalnych wymogów, ale na szczęście mamy wszystko za sobą. Na przykład musieliśmy powiadomić o zmianach wszystkich rodziców naszych uczniów przesyłką z potwierdzeniem odbioru. Gdyby rodzić nie dostał takiego pisma, mógł unieważnić całą procedurę.

Nazwy szkół to wymóg ogólnopolski i trzeba było to po prostu zrobić. Inna sprawa spędza sen z powiek w starostwie. - Niedługo zacznie się rekrutacja do szkół - opowiada szefowa wydziału oświaty. - Mamy nadzieję, że utrzymamy dotychczasowa liczbę klas. W Tucholi jest ogromny problem z dojazdami. Nasze szkoły przez kiepskie połączenia tracą uczniów. Najgorzej jest z terenem Śliwic i Kęsowa.
Do tematu dojazdów wrócimy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska